Duński koncern farmaceutyczny Novo Nordisk zainwestuje w fabrykę w Chartres 2,1 mld euro produkującą leki przeciwko cukrzycy i otyłości. Do 2028 r. utworzy 500 miejsc pracy. Inwestycja jest częścią planu prezydenta Macrona przeniesienia produkcji leków do Francji i Europy.
Duńskie laboratorium Novo Nordisk zainwestuje w ciągu najbliższych pięciu lat 2,1 mld euro w swój zakład produkcyjny w Chartres w departamencie Eure-et-Loir –w czwartek oficjalnie ogłosił prezydent Emmanuel Macron w towarzystwie ministrów zdrowia Aureliena Rousseau i ministra przemysłu Rolanda Lescure'a.
Zapytane przez dziennik „Liberation” miasto Chartes twierdzi, że nie udostępniło żadnej pomocy finansowej ani specjalnych ułatwień umożliwiających nabycie gruntów przeznaczonych pod rozbudowę fabryki.
- Zostały sprzedane po cenie rynkowej – precyzuje miasto.
Mieszczący się w Bagsvard pod Kopenhagą Novo Nordisk we wrześniu stało się największą spółką z uwagi na kapitalizację rynkową w Europie, wyprzedzając luksusowego giganta LVMH.
W ubiegłym roku firma wygenerowała 7,4 mld euro zysku netto, przy 23,7 mld euro obrotów. Wysoka rentowność wynika w szczególności ze specjalizacji w leczeniu schorzeń przewlekłych, takich jak cukrzyca czy otyłość, dotowanych przez państwo.
Inwestycja Duńczyków jest jedną z największych we Francji po uruchomionej w maju w Dunkierce fabryki baterii elektrycznych – wskazuje Pałac Elizejski. Tylko w 2023 r. grupa podaje, że zainwestowała dziesięć miliardów euro w całą swoją bazę produkcyjną, w tym w „strategiczną” fabrykę w Chartres, z leków której codziennie na całym świecie będzie korzystać ponad dziesięć milionów diabetyków. W ten sposób przyczyni się również do „bitwy handlu zagranicznego” Francji, ponieważ 90–95 proc. jej produkcji trafia na eksport - podkreśla Pałac Elizejski.
W czerwcu prezydent Macron przedstawił plan przeniesienia produkcji leków do Francji i Europy, aby zaradzić strukturalnym niedoborom – wywołanym kryzysem Covid-19 – antybiotyków i paracetamolu.
Dyrektor generalny Novo Nordisk podziękował prezydentowi i rządowi francuskiemu za „zaangażowanie” w projekt.
- Jeśli Europa chce osiągnąć swoje ambicje strategicznej autonomii, musi generować takie działania – zauważył.