General Motors (GM), jeden z największych producentów samochodów w Stanach Zjednoczonych, ogłosił plan inwestycyjny o wartości 4 miliardów dolarów, który ma na celu zwiększenie produkcji pojazdów spalinowych i elektrycznych na terytorium USA. Środki zostaną przeznaczone na modernizację i rozbudowę trzech fabryk w stanach Michigan, Kansas i Tennessee.
Według oficjalnego komunikatu GM, inwestycje obejmą następujące zakłady: Orion Assembly w Orion Township (Michigan), Fairfax Assembly w Kansas City (Kansas) oraz Spring Hill Manufacturing w Spring Hill (Tennessee).
„Dzisiejsze ogłoszenie pokazuje nasze nieustające zaangażowanie w produkcję pojazdów w USA i wspieranie amerykańskich miejsc pracy”
– powiedziała Mary Barra, prezes GM, podkreślając wagę krajowej produkcji dla przyszłości koncernu.
Decyzja GM wpisuje się w szerszy trend wśród firm motoryzacyjnych, które intensyfikują inwestycje w Stanach Zjednoczonych. Częściowo wynika to z obaw przed polityką celną Donalda Trumpa, który w ramach swojej kampanii wyborczej nawoływał do powrotu produkcji przemysłowej do USA i nałożenia wyższych ceł na towary importowane, w tym pojazdy.
W ostatnich latach GM znaczną część swojej produkcji realizował poza granicami USA – w 2024 roku firma wyprodukowała około miliona pojazdów w Kanadzie i Meksyku, a dodatkowe 415 000 samochodów sprowadzono z Korei Południowej, głównie kompaktowy SUV Trax. Z Chin natomiast trafiło na amerykański rynek około 47 000 SUV-ów Buick Envision.
Rzecznik GM, Kevin Kelly, zaznaczył, że zapowiedziane inwestycje są niezależne od tych, które firma już zadeklarowała w ramach porozumienia ze związkiem zawodowym United Auto Workers (UAW) w 2023 roku. Pokazuje to, że GM planuje długofalowe zaangażowanie w rozwój produkcji krajowej, nie tylko jako odpowiedź na presję polityczną, ale również jako element strategicznego planu rozwoju.
Choć GM nie jest już globalnym gigantem na skalę sprzed dekad, pozostaje największym producentem samochodów pod względem sprzedaży w USA. W 2024 roku sprzedał 2,7 miliona pojazdów osobowych i ciężarowych na rodzimym rynku. To świadczy o silnej pozycji firmy i potrzebie dalszego wzmacniania krajowej infrastruktury produkcyjnej.