Sprzedano obligacje oszczędnościowe o wartości ponad 3,6 mld zł

"W listopadzie sprzedaliśmy obligacje za kwotę ponad 3,6 mld złotych. Największy udział w sprzedaży miały obligacje 4-letnie COI (36 proc.), których oprocentowanie począwszy od drugiego okresu odsetkowego wyznaczane jest w oparciu o wskaźnik inflacji. Chętnie kupowane były również 3 -letnie obligacje TOS o oprocentowaniu stałym, które stanowiły 29 proc. listopadowej sprzedaży" - wskazał cytowany w komunikacie dyrektor departamentu długu publicznego w MF Karol Czarnecki.

Zgodnie z informacją przekazaną przez resort w listopadzie wartość sprzedanych obligacji: 3-miesięcznych wyniosła 71 mln zł; 1-rocznych – 660,4 mln zł; 2-letnich – 159,1 mln zł; 3-letnich - 1 mld 31 mln zł; 4-letnich – 1 mld 279,6 mln zł; 10-letnich – 360,4 mln zł.

Obligacje czteroletnie miały 36 proc. udziału w strukturze sprzedaży, obligacje 3-letnie – 29 proc., a 1-roczne 18 proc. Obligacje 10-letnie miały 10 proc. udziału w sprzedaży, 2-letnie – 4 proc., a 3-miesięczne 2 proc.

Resort dodał, że na zakup obligacji rodzinnych dedykowanych beneficjentom programu Rodzina 500+ przeznaczono 42,2 mln zł. Takie obligacje kierowane są wyłącznie do osób otrzymujących świadczenie w ramach programu Rodzina 500+, które chcą oszczędzać na przyszłe potrzeby swoich dzieci. Obligacje rodzinne są dostępne w ciągłej sprzedaży, zatem ich zakupu można dokonać w dowolnym momencie.

Czarnecki przypomniał o możliwości skorzystania z oferty konta IKE-Obligacje w ramach tegorocznego limitu, który wynosi 20 805 zł. "Warto również wykorzystać tegoroczny limit w ramach Konta IKZE-Obligacje, który wynosi 8 322 zł, a w przypadku osób prowadzących pozarolniczą działalność, wysokość kwoty wpłat wynosi 12 483 zł" - dodał.

"Zakładając konto IKE-Obligacje lub IKZE-Obligacje (można mieć oba te konta jednocześnie) warto wskazać, w które skarbowe instrumenty oszczędnościowe chcemy lokować nasze środki oraz w jakich proporcjach. W takim przypadku obligacje będą nabywane automatycznie, za pieniądze wpłacane na rachunek, co jest dużym ułatwieniem" - podkreślił przedstawiciel MF.

Źródło

Skomentuj artykuł: