McDonald's w ostatnim kwartale odnotował wyraźne ożywienie sprzedaży, a kluczowym czynnikiem sukcesu okazała się kampania promująca film „Minecraft: The Movie”. Była to największa akcja marketingowa w historii sieci, która znacząco przyczyniła się do wzrostu przychodów zarówno w USA, jak i na świecie.
Sprzedaż w amerykańskich restauracjach McDonald's działających od co najmniej roku wzrosła o 2,5% w kwartale zakończonym 30 czerwca 2025 r. To pierwszy wzrost po dwóch kolejnych kwartałach spadków. Firma wskazuje, że kluczową rolę odegrała „wyróżniająca się kampania marketingowa”, oparta na współpracy z filmem Minecraft, który zarobił niemal miliard dolarów na całym świecie.
Promocja objęła specjalne zestawy Happy Meal z tematycznymi zabawkami, a także posiłki dla dorosłych, wprowadzone na ponad 100 rynkach. Dzięki temu globalna sprzedaż w restauracjach działających co najmniej rok wzrosła aż o 3,8%. Łączne przychody firmy zwiększyły się o 5%, osiągając 6,8 miliarda dolarów.
Oprócz promocji filmowej McDonald's wprowadził również nowy produkt – chrupiące paski z kurczaka, które zostały pozytywnie przyjęte przez klientów. Inicjatywa ta była częścią większej strategii, mającej na celu przyciągnięcie zarówno dzieci, jak i dorosłych klientów szukających nowości w menu.
Pomimo wzrostów, prezes McDonald's Chris Kempczinski przyznał, że sieć wciąż mierzy się z wyzwaniem, jakim jest spadek liczby wizyt wśród klientów o niskich dochodach – spadek ten był dwucyfrowy w porównaniu rok do roku. Z kolei liczba wizyt wśród klientów o średnich dochodach zaczęła rosnąć.
„Ponowne zaangażowanie konsumentów o niskich dochodach ma kluczowe znaczenie”
– zaznaczył Kempczinski. „To oni odwiedzają nasze restauracje najczęściej” - dodał.
Aby ich odzyskać, sieć planuje utrzymać atrakcyjne cenowo oferty, takie jak Snack Wrap za 2,99 USD – promocja została przedłużona do końca roku. Jednocześnie trwają rozmowy z franczyzobiorcami w USA na temat dalszych działań, które mają poprawić postrzeganą wartość produktów.
Pomimo wysiłków, kierownictwo firmy przyznaje, że McDonald's może być postrzegany jako zbyt drogi. Częste zestawy kosztujące powyżej 10 dolarów wpływają negatywnie na wizerunek marki w oczach klientów dbających o budżet.
„Musimy to naprawić” – powiedział Kempczinski, odnosząc się do konieczności zmiany strategii cenowej. Sieć pracuje obecnie nad nowymi rozwiązaniami, choć szczegóły nie zostały jeszcze ujawnione.
