Alarmistyczne w tonie pismo skierowała do Donalda Tuska Agata Jagodzińska, przewodnicząca MZZ Związkowa Alternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej. W jej ocenie, działania obecnego szefa KAS doprowadzają m.in. do zwiększenia przestępczości podatkowej. Jeżeli to, co jest zawarte w tym piśmie jest prawdziwe, a nie mamy powodów, żeby w to wątpić, to jest to po prostu polityczne przyzwolenie na prywatyzację podatków - ocenił pismo Zbigniew Kuźmiuk.
Dzisiaj podczas konferencji prasowej politycy Prawa i Sprawiedliwości wskazywali na problem z dopięciem tegorocznego budżetu. Według deklaracji płynących z Ministerstwa Finansów, do realizacji budżetu po stronie wpływów zabraknie ok. 40 mld złotych.
- 28 mld zł to jest niższa kwota dochodów stricte podatkowych, 13 mld zł to są niższe dochody wynikające z zapaści np. jeżeli chodzi o finanse Spółek Skarbu Państwa. To wszystko powoduje zapaść finansową w bardzo ważnych dziedzinach związanych z bezpieczeństwem Polski - mówił dzisiaj szef klubu PiS, Mariusz Błaszczak.
Niedawno w Sejmie poseł PiS, Zbigniew Kuźmiuk, alarmował, że dziura budżetowa może być nawet dwukrotnie większa i wynieść 80 mld złotych, co wynika m.in. z niskich wpływów podatkowych.
- Związki Zawodowe Krajowej Administracji Skarbowej zaadresowali pismo bezpośrednio do Donalda Tuska. Wymieniają tam 10 punktów pokazujących kompletny rozkład służb skarbowych. Nowo zarządzający tymi służbami rozwiązują komórki, które ścigały nieuczciwych podatników i w zamian za to organizują komórki analityczne - mówił dzisiaj Kuźmiuk.
Chodzi o pismo, które dwa dni temu zamieściła w mediach społecznościowych Agata Jagodzińska, przewodnicząca MZZ Związkowa Alternatywa w Krajowej Administracji Skarbowej.
"Podejmowane przez Szefa KAS decyzje, w naszej ocenie, przyczyniają się do spadku dyscypliny podatkowej, znacznym zwiększeniu przestępczości podatkowej, a co za tym idzie spadku dochodów podatkowych i pogłębiania się deficytu budżetowego"
- pisze Jagodzińska. W dokumencie wymienia szereg działań podjętych przez nowego szefa Administracji.
Jeżeli zatrzymane zostały kontrole bez zawiadomienia, co jest oczywistością w przypadku przestępstw podatkowych, rozumiem, że teraz administracja skarbowa do tych, którzy np. wyłudzają VAT, wysyła sygnał "wyłudzacie VAT, my wysyłamy do was zawiadomienie, że będzie kontrola za miesiąc". Jak wtedy zachowuje się taki podmiot? Zwija działalność i żadna kontrola nie może być w tej sprawie skuteczna. Jeżeli to, co jest zawarte w tym piśmie jest prawdziwe, a nie mamy powodów, żeby w to wątpić, to jest to po prostu polityczne przyzwolenie na prywatyzację podatków - ocenił pismo Zbigniew Kuźmiuk.