Didier Reynders stał się obiektem śledztwa dotyczącego prania brudnych pieniędzy przez loterię państwową. Media przypominają, że kilka miesięcy temu UE w przepisach "anti-money laundering" zrobiła wyjątek dla loterii krajowych, a naciskać miała na to grupa europosłów.
Na początku tygodnia portal "Follow the Money" poinformował, że we wtorek belgijska policja pojawiła się w kilku miejscach związanych z Didierem Reyndersem, do niedawna unijnym komisarzem ds. sprawiedliwości.
Powodem jest śledztwo, w którym Reynders podejrzewany jest o pranie brudnych pieniędzy poprzez loterię. Chodzi o belgijską organizację National Lottery, na czele której stał w przeszłości w latach 2007-2011. Przez blisko dekadę Reynders miał za pieniądze niejasnego pochodzenia kupować losy loteryjne, rejestrować je na cyfrowym koncie, a potem zyski w średniej wysokości ok. 60 proc. wkładu - już przeprane - przelewać na swoje konto bankowe.
Dokładnie - chodzi o "podejrzane płatności gotówkowe" o wartości 800 tys. euro i proceder prania pieniędzy przez loterię - dotyczący 200 tys. euro.
Reynders zaprzeczył stawianym mu zarzutom i stwierdził, że "zarządzał swoim prywatnym majątkiem".
Euronews zwróciło uwagę, że uchwalone w maju 2024 r. w UE prawo dotyczące przeciwdziałaniu praniu pieniędzy ma jasne wyjątki dotyczące właśnie loterii krajowych, a więc takich, z jakich miał korzystać Reynders. Prawo uznaje loterie krajowe za podmioty obarczone "niższym ryzykiem". Euronews wskazuje, że "przepisy pozwalają poszczególnym rządom ubiegać się o wyłączenie dla swoich loterii krajowych", a ostateczną decyzję podejmuje Komisja Europejska.
Zapisy te miały zostać włączone do projektu na wniosek grupy europosłów i jak podaje Euronews, praktycznie aż do przyjęcia nowego prawa stanowiły one punkt sporny. Projekt prowadziła ze strony KE Mairead McGuinness, odpowiedzialna za politykę przeciwdziałania praniu pieniędzy.
Belgijskie organy wskazują, że w ciągu ostatnich pięciu lat zgłosiły tylko jeden przypadek prania pieniędzy za pośrednictwem loterii państwowej - właśnie Reyndersa. Komisja Europejska w przedstawionym Euronews stanowisku wskazała, że "według najlepszej wiedzy" rzecznika prasowego "Reynders i podległe mu organy nie podejmowały żadnych prób ingerencji ani wpływania na przepisy".
P R Z Y P A D E K ⁉️⁉️⁉️
Nowoprzyjęta legislacja UE, dotycząca walki z praniem pieniędzy, zawiera L U K Ę P R A W N Ą, którą mógł wykorzystywać REYNDERS.
“Schemat prania pieniędzy, zarzucany byłemu europejskiemu komisarzowi UE ds. sprawiedliwości REYNDERSOWI, nie podlega…— Jacek Saryusz-Wolski (@JSaryuszWolski) December 6, 2024