Rząd postanowił załatać budżetową dziurę lawinowym wzrostem akcyzy? Podatek akcyzowy może być szybko i widocznie podniesiony - tak wynika z zamieszczonych w mediach społecznościowych wpisów Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Ministerstwo Finansów w połowie czerwca opublikowało dane o wykonaniu budżetu państwa. Deficyt budżetu państwa po maju wyniósł 53,1 mld zł, co stanowi 28,9 proc. planu na cały rok. Dochody budżetu państwa wyniosły nieco ponad 261 mld zł, co stanowi 38,3 proc. planu na cały rok. Dochody podatkowe po pięciu miesiącach wyniosły 236 mld zł (39,1 proc. planu). Wydatki budżetu wyniosły nieco ponad 314,1 mld zł - to 36,3 proc. planu.
Politycy opozycji alarmowali o powiększającej się dziurze w budżecie, a ekonomiści wskazywali, że w budżecie państwa może zabraknąć co najmniej 20 mld złotych i prawdopodobna wydaje się nowelizacja ustawy budżetowej w trakcie roku.
Rząd szykuje teraz drastyczną podwyżkę akcyzy, w szczególności na papierosy i wyroby tytoniowe. Informuje o niej Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich.
"Zgodnie z tzw. mapą drogową określoną w ustawie, coroczne podwyżki stawek akcyzy są już ustalone do 2027 r. - o 10% każdego roku na tytoń i 5% na alkohol. Miało to dawać większą przewidywalność i stabilność warunków działalności. Potrzeby budżetowe jednak przeważyły"
- napisał Kozłowski.
Z opublikowanego przez niego zestawienia, wynika, że stawki akcyzy w 2025 r. wzrosną o 25 proc. dla papierosów, 38 proc. dla tytoniu, 50 proc. dla produktów "nowatorskich" i aż 75 proc. dla e-papierosów.
Dla precyzji - oto obecnie planowane podwyżki stawek akcyzy od 2025 r.
Dla porównania, zgodnie z obowiązującą ustawę miały one rosnąć o 10% dla każdego rodzaju produktu. pic.twitter.com/ZYoGUKDmfk— Łukasz Kozłowski (@LKKozlowski) July 9, 2024
Sygnały o podwyżce akcyzy pojawiały się od kilku tygodni ze strony Ministerstwa Zdrowia. Zbiegają się one również z planowanymi ograniczeniami w sprzedaży alkoholu i regulacjami jego cen.
