W ostatnim tygodniu kierowcy mogli odczuć kolejne spadki cen paliw. Benzyna potaniała o 4 grosze na litrze, a olej napędowy o 3 grosze na litrze. To wynik globalnych zmian na rynku ropy, które mogą wpłynąć na dalsze kształtowanie się cen w najbliższych tygodniach - pisze Marcin Wawrzkiewicz, Country Manager Malcom Finance w Polsce.
Między 21 a 28 lutego 2025 roku cena ropy naftowej obniżyła się o 1,5 dolara za baryłkę. Kolejny poniedziałek przyniósł dalszy spadek o 1,2 dolara, sprowadzając cenę surowca do najniższego poziomu od trzech miesięcy. Tak gwałtowna reakcja rynku nastąpiła po oficjalnym potwierdzeniu przez OPEC+ planu zwiększenia wydobycia – po raz pierwszy od 2022 roku.
Zgodnie z nową decyzją OPEC+, od kwietnia produkcja ropy wzrośnie stopniowo o około 138 000 baryłek dziennie. Organizacja zapowiedziała jednak, że tempo wzrostu wydobycia może być elastyczne i dostosowane do warunków rynkowych w celu utrzymania stabilności cen.
Decyzja ta zapadła w czasie rosnącej presji ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który ponownie zaapelował o obniżenie cen ropy. Trump naciska na Arabię Saudyjską i jej sojuszników, by zwiększyli podaż surowca, a jego polityka „maksymalnej presji” na irański eksport może stworzyć przestrzeń dla innych członków OPEC+ do przejęcia udziału w rynku.
Decyzja OPEC+ wskazuje, że organizacja staje przed wyzwaniem rosnącej konkurencji. Stany Zjednoczone – największy producent ropy o wysokich kosztach wydobycia – a także Brazylia, Kanada i Gujana zwiększają produkcję szybciej niż rośnie światowy popyt. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej (IEA), mimo obowiązujących ograniczeń, globalna nadwyżka podaży wynosi obecnie 450 000 baryłek dziennie.
Dodatkowym czynnikiem wpływającym na niepewność na rynku są sankcje USA nałożone na Rosję, Iran i Wenezuelę oraz ryzyko globalnej wojny celnej. W odpowiedzi na zmieniające się warunki OPEC+ planuje stopniowe wycofywanie obecnych cięć produkcji – do września 2026 roku redukcja może zmniejszyć się o 2,2 miliona baryłek dziennie.
W nadchodzących dniach ceny benzyny i oleju napędowego mogą nadal lekko się wahać – przewidywane są zmiany rzędu 2-3 groszy na litr w obu kierunkach. Dla firm logistycznych oznacza to konieczność stałego monitorowania rynku i strategicznego planowania tankowania, aby zoptymalizować koszty operacyjne.
Czy trend spadkowy utrzyma się w dłuższej perspektywie? To zależy od reakcji rynku na decyzje OPEC+, sytuacji geopolitycznej oraz kondycji światowej gospodarki. Jedno jest pewne – najbliższe miesiące przyniosą kolejne emocjonujące zmiany na rynku ropy.