Obdarowywanie prezentami to jedna z najważniejszych świątecznych tradycji dla 45 proc. Polaków. Aby ustrzec się przed kupnem nietrafionego prezentu, aż 37 proc. pyta o preferencje, a 34 proc. kupuje kartę podarunkową.
Jednym z kluczowych elementów przygotowań do Świąt Bożego Narodzenia jest przedświąteczna gorączka, która na dobre wpisała się w kulturowe zwyczaje. Tradycja podarowania upominku praktycznie przejęła przygotowania, lecz co najgorsze potrafi wywoływać negatywne emocje.
Jak wynika z badania zrealizowanego przez serwis Prezentmarzeń, coraz więcej Polaków postrzega przygotowania do świąt jako szaleństwo, podczas którego jest coraz mniej czasu na celebrowanie tych pięknych momentów (33 proc.). To głównie czas, kiedy trwa zakupowa gorączka (28 proc.) i choć staramy się na chwilę zatrzymać w tej gonitwie, niewielu się to udaje (9 proc.).
Kupowanie prezentów dla Polaków to wciąż wyzwanie, aż co trzecia osoba boi się porażki w wyborze upominku dla bliskich, jak deklaruje 35 proc. ankietowanych. Przede wszystkim nie wiemy, jakie są preferencje prezentowe najbliższych (23 proc.). Nie podoba nam się również, że kupowanie prezentów zajmuje zbyt dużo czasu – 27 proc. odpowiedzi.
Zmieniły się przede wszystkim zwyczaje prezentowe Polaków. Z roku na rok coraz więcej prezentów kupujemy w Internecie (37 proc.) lub jesteśmy coraz bardziej wygodni i kupujemy vouchery i karty podarunkowe (27 proc.). Najbardziej jednak zauważalna zmiana to ta, że zamiast prezentów materialnych wolimy takie, które pozwolą rozwijać pasje czy spędzić miło czas (23 proc.).
Z roku na rok kupujemy coraz mnie tradycyjnych upominków świątecznych i zaczynamy zastępować je bonami i voucherami (30 proc.). Respondenci uważają, że rozwój technologii przekłada się również na zmiany prezentowe (26 proc.). Chcemy podarować bliskiej osobie oryginalny prezent na przykład w formie przeżycia (19 proc.).
Z każdym rokiem wydajemy na święta również coraz więcej pieniędzy. Większość Polaków nie pilnuje budżetu (45 proc.) i całkowicie wpada w szał świątecznych zakupów. Zdecydowana większość z każdym rokiem wydaje coraz więcej pieniędzy, chcąc zaszaleć (43 proc.), i mało kto liczy już pieniądze (5 proc.), aby się nie denerwować. Większość z nas finansuje święta z bieżących dochodów (46 proc.) lub przeznacza na nie oszczędności (34 proc.). Na świąteczne upominki jesteśmy w stanie przeznaczyć kwoty nawet do 500 zł (52 proc.) lub do 1000 zł (36 proc.).
Jak wynika z sondy serwisu Prezentmarzeń - w ostatniej dekadzie przygotowania do świąt zmieniły się głównie pod względem zakupu prezentów, ponieważ kupujemy je przez Internet. (30 proc.). Podczas świąt więcej czasu spędzamy również z telefonem w ręku, choć staramy się przed tym powstrzymać, nie wychodzi nam to (30 proc.). Przez pracę i nadmiar obowiązków mamy również mniej czasu na celebrowanie świąt (30 proc.) i co najgorsze skupiamy się na samych przygotowaniach, gubiąc idee Bożego Narodzenia (40 proc.).
Na zmianę świątecznych zwyczajów Polaków wpływa głównie komercjalizacja świąt (47 proc.) oraz zmiana ich postrzegania (23 proc.). Odczuwalny jest również wpływ kultury zachodniej (17 proc.). W obszarach, w jakich technologie wpłynęły na zwyczaje świąteczne, to przede wszystkim właśnie kupno prezentów, które coraz częściej odbywa się w sieci (45 proc.). Zmiany zaszły również w przypadku kulinariów, ponieważ inspiracje na potrawy również zaczynamy czerpać z Internetu. Na szczęście jednak najważniejsze w obchodzeniu Świąt Bożego Narodzenia pozostaje wspólne biesiadowanie przy wigilijnym stole (29 proc.), ubieranie choinki (22 proc.) oraz obdarowywanie się prezentami (21 proc.).