Od nowego roku odbiorcy muszą przyszykować się na prawdopodobnie wyższe rachunki za prąd, a niewykluczone, że także za gaz.
Od nowego roku na rachunkach za prąd pojawi się opłata mocowa - o czym informowaliśmy na naszych stronach - jednak na tym podwyżki mogą się nie skończyć. Tylko do końca roku obowiązują przyjęte przez rząd działania osłonowe, zakładające cenę maksymalną dla gospodarstw domowych 500 zł za MWh.
Jak podaje portal wysokienapiecie.pl, zgodnie ze "Średniookresowym planem budżetowo-strukturalnym na lata 2025-2028" ceny dla odbiorców końcowych wzrosną w 2025 r. od 15 proc. Jednocześnie rząd przewiduje "ograniczenie działań ochronnych". Projekt budżetu na przyszły rok przewiduje na ten cel 2 mld złotych.
Przedłużenie wsparcia w obecnej formie na cały rok 2025 miałoby kosztować 4,4 mld zł - jak wynika z wypowiedzi wiceministra klimatu, Miłosza Motyki dla money.pl.
Portal next.gazeta.pl wskazuje, że od nowego roku w górę mogą pójść także rachunki za gaz. Ma być to efekt zmiany prawa dotyczącego zapasów obowiązkowych paliw, jednak na razie jest w tej sprawie wiele znaków zapytania
