USA: benzyna nie była tak tania od 2021r.

Amerykańscy kierowcy, którzy wyruszą w drogę w ten weekend 4 lipca, nie będą musieli rozbijać banku, aby zatankować na stacji benzynowej. Oczekuje się, że ceny benzyny wyniosą średnio od 3,10 do 3,15 USD (11,41 zł) za galon (3,78 litra) w całym kraju. Co w przeliczeniu daje ok. 3 zł za litr.

To gwałtowny spadek z 3,49 USD za galon w zeszłym roku i cena stanowiłaby najtańszą benzynę na letnie wakacje od co najmniej 2021 roku. 

Jeśli średnia krajowa spadnie poniżej 3,12 USD za galon, będzie to najniższa cena benzyny w tym okresie od 2020 r. (w szczytowym okresie pandemii Covid-19).

Media zwracają uwagę, że Amerykanie obecnie zarabiają średnio znacznie więcej pieniędzy niż w 2021 czy 2020 roku. Oznacza to, że tankowanie przy dystrybutorze pochłania coraz mniejszą część wypłat.

Zdaniem tamtejszych liberalnych mediów niskie ceny paliw stanowią jeden z największych jasnych punktów w gospodarce amerykańskiej, która ucierpiała z powodu słabszych wydatków konsumpcyjnych i niepewności spowodowanej globalną wojną handlową.

Konflikt izraelsko-irański w zeszłym miesiącu przerwał trend niższych cen benzyny – ale tylko na krótko. Ceny ropy poszybowały w górę po tym, jak Izrael, a następnie Stany Zjednoczone rozpoczęły ataki na Iran, podsycając obawy przed wojną regionalną, która mogłaby wykoleić kluczowe dostawy energii w regionie. 

Tymczasem rekordowa liczba 61,6 miliona osób ma podróżować samochodem w ten weekend (4 lipca). To wzrost o 2,2%, czyli 1,3 miliona osób, w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Analitycy rynku twierdzą także, że perspektywy dla kierowców tego lata pozostają korzystne, jeśli chodzi o ceny benzyny.
Na sytuację wpływa to, że nie tylko zmniejszyły się obawy o przedłużenie się konfliktu między Izraelem a Iranem, ale także fakt, że OPEC nadal agresywnie zwiększa podaż, a produkcja ropy w USA pozostaje bliska rekordowego poziomu.

Źródło