Londyńskie lotnisko Heathrow wprowadzi oddzielne obszary dla pasażerów podróżujących z regionów, które zostały dotknięte nowym, wywodzącym się z Chin koronawirusem - poinformował minister transportu Wielkiej Brytanii Grant Shapps.
Choć zagrożenie dla mieszkańców Wielkiej Brytanii jest nadal niewielkie, Heathrow jest najbardziej ruchliwym lotniskiem w Europie i dlatego władze postanowiły podjąć kroki zapobiegawcze. Każdego dnia w tym porcie lotniczym obsługiwanych jest ponad 200 tys. pasażerów, a w środę na Heathrow przylatuje 17 lotów z Chin.
Nowe środki dotyczące przylotów będą miały zastosowanie tylko do lotów z chińskiego miasta Wuhan do Londynu Heathrow - poinformowała stacja BBC. Według strony internetowej Heathrow w środę ma wylądować jeden samolot z Wuhan - o godzinie 18.30 czasu londyńskiego. Wyląduje on na odosobnionej części terminalu 4.
"Ma to na celu zapewnienie, że przy przylotach bezpośrednio na Heathrow będzie osobny obszar dla osób, które mają przybyć (z dotkniętych obszarów)" - powiedział Shapps.
Wuhan w środkowych Chinach jest epicentrum koronawirusa, który może przechodzić między ludźmi i od jego pojawienia się w grudniu rozprzestrzenił się na inne chińskie miasta, a w ostatnich dniach jego przypadki pojawiły się również w Stanach Zjednoczonych, Tajlandii, Korei Południowej, Japonii i na Tajwanie.
Według władz chińskich w tym kraju potwierdzono dotychczas 440 przypadków koronawirusa, w tym dziewięć przypadków śmiertelnych.