Do 304 wzrosła w Chinach liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa, powodującego groźne zapalenie płuc - poinformowała w niedzielę rano czasu lokalnego komisja zdrowia chińskiej prowincji Hubei, będącej centrum rozprzestrzeniania się wirusa.
Dane z niedzieli rano, podane przez chińską komisję zdrowia, wykazały wzrost, w porównaniu do soboty, liczby ofiar śmiertelnych o 45.
O 2590 wzrosła, w tym samym czasie, liczba osób zakażonych wirusem, jest ich już 14.380 , z czego ponad siedem tysięcy w prowincji Hubei, będącej centrum rozprzestrzeniania się wirusa.
Wirus przedostał się do wszystkich prowincji i regionów ChRL, a także do około 25 krajów świata, w tym do USA, Niemiec, Francji i Finlandii. Jak dotąd nie pojawiły się jednak doniesienia o zgonach poza Chinami kontynentalnymi.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła w czwartek, że rozprzestrzenianie się koronawirusa stanowi zagrożenie zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. W związku z tym zaleca wszystkim państwom, by podejmowały działania powstrzymujące rozprzestrzenianie się wirusa 2019-nCoV. Chodzi m.in. o monitorowanie sytuacji, wczesne wykrywanie przypadków zakażenia i identyfikowanie osób, które mogły mieć kontakt z zainfekowaną osobą.
By powstrzymać rozwój epidemii, chińskie władze praktycznie odcięły od świata liczący 11 mln mieszkańców Wuhan i szereg okolicznych miast w prowincji Hubei, zakazując opuszczania zamkniętych obszarów.