Bezrobocie na rekordowo niskim poziomie

W tym kwartale stopa bezrobocia utrzyma się na poziomie 5,0 proc., a na koniec roku wzrośnie do ok. 5,5 proc. - prognozują eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do danych GUS. W 2024 r. utrzyma się ona na poziomach zbliżonych do tegorocznych - dodają.

W czwartek Główny Urząd Statystyczny poinformował, że stopa bezrobocia w lipcu 2023 r. wyniosła 5,0 proc. wobec 5,0 proc. miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła w lipcu 782,4 tys. wobec 783,5 tys. osób miesiąc wcześniej.

Jak zauważyli eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE), stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu "pozostała na historycznie niskim poziomie 5,0 proc". Wskazali, że łącznie w urzędach pracy zarejestrowanych jest o 27,8 tys. osób mniej niż rok temu. Liczba osób długotrwale bezrobotnych także maleje – w lipcu spadła z 390 tys. do 386 tys. i jest o 12,9 proc. mniejsza niż przed rokiem – dodali.

Analitycy spodziewają się "niewielkich wahań stopy bezrobocia" i prognozują, że w bieżącym kwartale utrzyma się ona na poziomie 5,0 proc.

"Na koniec roku wzrośnie w okolice 5,5 proc. – to jednak standardowe wahania związane z mniejszą liczbą prac sezonowych. W 2024 roku stopa bezrobocia utrzyma się na poziomach zbliżonych do tegorocznych" 

– ocenili.

Specjaliści PIE zwrócili uwagę, że w czerwcu stopa bezrobocia wg Eurostatu wyniosła w Polsce 2,7 proc. i była drugim najniższym wynikiem w Unii Europejskiej po Malcie. Średnio w państwach wspólnoty – przekazali – wynosi ona 5,9 proc.

Niższa aktywność firm - jak podano - skutkuje ograniczaniem rekrutacji, a po roku spadków liczba nowych ofert pracy ustabilizowała się na poziomach zbliżonych do tych sprzed roku. W lipcu w urzędach pracy zgłoszono 91 tys. nowych ofert pracy, tj. o 1,5 proc. więcej niż rok temu – wskazali analitycy.

Spowolnienie – w ocenie ekspertów PIE – nie skutkuje wzrostem zwolnień grupowych. Powołując się na GUS wskazali, że w lipcu 137 pracodawców przeprowadziło takie zwolnienia, czyli mniej niż rok wcześniej.

 "Zwolnienia grupowe dotknęły 18 tys. osób – o 0,6 tys. więcej niż rok temu" – przekazali.

Źródło

Skomentuj artykuł: