Bezrobocie niskie, ale powodów do zadowolenia nie ma wiele

Dzisiaj Główny Urząd Statystyczny poinformował, że stopa bezrobocia w sierpniu 2024 r. wyniosła 5 proc., tak jak miesiąc wcześniej. Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła 772,3 tys. wobec 765,4 tys. osób miesiąc wcześniej.

Mariusz Zielonka z Konfederacji Lewiatan zwrócił uwagę, że bezrobocie w sierpniu pozostało na niezmienionym poziomie w stosunku do lipca br. i było najniższe od początku pomiarów tego wskaźnika. 

"To tylko kolejny dowód na to, że rynek pracy pozostaje stabilną i silną częścią naszej gospodarki. Jego odporność jest jednak poddawana obecnie poważnemu testowi" - napisał ekspert.

Jego zdaniem, fala powodziowa przechodząca przez zachodnią Polskę stanowi poważne ryzyko, że w październiku lub nawet jeszcze we wrześniu liczba bezrobotnych istotnie wzrośnie. 

"Kluczowe jest jednak, jak szybko i w jakim zakresie pomoc udzielana przez państwo przedsiębiorcom będzie wystarczająca, aby powstrzymać falę rejestracji bezrobotnych" 

- wskazał. Wyraził też nadzieję, że zarówno rządzący, jak i przedsiębiorcy wyciągnęli lekcje z covidowych lockdownów i tym razem "może nas ominąć duża fala zwolnień".

„Dane sugerują, że polski rynek pracy wciąż pozostaje stabilny, jednak wzrost liczby bezrobotnych oraz spadek ofert pracy mogą wskazywać na pewne ochłodzenie koniunktury. Warto zwrócić uwagę, że zmniejszenie liczby zgłoszonych miejsc pracy o 18,8 tys. może być sygnałem nadchodzących wyzwań, szczególnie w kontekście spowolnienia gospodarczego. Na dalsze zmiany mogą wpływać czynniki takie jak inflacja i rosnące koszty, co zwiększa niepewność wśród pracodawców”

– skomentowali z kolei dane analitycy platformy inwestycyjnej Portu.

Skomentuj artykuł: