Indyjski tygrys pożre chińskiego smoka? W Delhi otwierają szampana

W trzecim kwartale 2023 r. PKB Indii wzrósł niespodziewanie o niemal 8,5 proc. - przekazał minister finansów Nirmala Sitharam. - Oczekuje się, że gospodarka wykaże taką samą roczną stopę wzrostu w całym roku budżetowym 2023/24, dodał triumfująco minister. Wszystko dzięki spadającej inflacji i poprawie stabilności makroekonomicznej.

"Mamy nadzieję, że w czwartym kwartale 2023 r. również odnotujemy wzrost na poziomie 8% lub powyżej 8%, tak aby w latach 2023/24 średni wzrost PKB wyniósł 8% lub powyżej 8%" - powiedział Sitaram.

Trzecia co do wielkości gospodarka Azji wzrosła o 8,4% w kwartale październik-grudzień w ujęciu rok do roku, przewyższając 7,6-procentowy wzrost odnotowany w poprzednim kwartale.

Zgodnie z wcześniejszymi szacunkami rządu, gospodarka Indii miała wzrosnąć właśnie o 7,6% w bieżącym roku podatkowym kończącym się 31 marca. Wyniki indyjskiej gospodarki są więc jeszcze bardziej imponujące, niż spodziewali się ekonomiści.

Potęga demograficzna

W erze, w której tradycyjne potęgi gospodarcze zmagają się z wyzwaniami stagnacji i wstrząsów politycznych, Indie wyłaniają się zatem jako jasny punkt na globalnym krajobrazie gospodarczym. Dzięki silnej mieszance potencjału demograficznego, innowacji cyfrowych i probiznesowych reform politycznych, gospodarka Indii nie tyle rośnie, co kwitnie.

Z populacją przekraczającą 1,4 miliarda Indie mogą wyprzedzić Chiny jako najbardziej zaludniony kraj na świecie. Ważniejszy od samych liczb jest jednak profil demograficzny kraju. Indie szczycą się największą populacją młodzieży na świecie, z medianą wieku wynoszącą 28 lat - o dekady młodszą niż w Chinach czy Japonii. Przekłada się to na dynamiczną siłę roboczą, napędzającą konsumpcję i innowacje.

W 2023 r. tempo wzrostu PKB Indii przewyższyło tempo wzrostu wszystkich innych głównych gospodarek, osiągając imponujący poziom 7,5%. Bank Światowy przewiduje, że Indie będą nadal utrzymywać wysokie stopy wzrostu, potencjalnie średnio na poziomie około 6-7% w nadchodzących latach, choć najnowsze dane - jak wspomnieliśmy - napawają władze w Delhi jeszcze większym optymizmem. Stoi to w wyraźnym kontraście do powolnego wzrostu doświadczanego przez inne duże gospodarki.

Rewolucja cyfrowa i reformy gospodarcze

Zaangażowanie Indii w infrastrukturę cyfrową położyło podwaliny pod ekspansywny wzrost w sektorze technologicznym. Na przykład krajowy system Unified Payments Interface (UPI) zrewolucjonizował płatności, z transakcjami przekraczającymi 6 miliardów miesięcznie w 2023 roku, pokazując skalowalność indyjskich innowacji fintech.

Reformy gospodarcze odegrały kluczową rolę w tym wzroście. Podatek od towarów i usług (GST), wdrożony w 2017 r., poprawił ściągalność podatków i usprawnił niegdyś rozdrobniony system podatkowy w kraju. Co więcej, nacisk rządu na "Make in India" wzmocnił produkcję i przyciągnął inwestycje zagraniczne.

Bezpośrednie inwestycje zagraniczne i handel

Zliberalizowana polityka Indii w zakresie bezpośrednich inwestycji zagranicznych przyniosła wymierne korzyści. W 2023 r. napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych gwałtownie wzrósł, a Indie przyciągnęły ponad 80 mld USD, co odzwierciedla globalne zaufanie do indyjskiego rynku. Sektor usług, w tym technologii informatycznych i handlu elektronicznego, nadal stanowi istotną atrakcję dla inwestorów.

Jeśli chodzi o handel, Indie aktywnie negocjują umowy o wolnym handlu, a niedawne pakty z Wielką Brytanią i UE mają odblokować nowe rynki dla indyjskich towarów i usług. Eksport Indii osiągnął rekordowy poziom 400 mld USD w roku podatkowym 2022-23, co stanowi podstawę rosnącego wpływu tego kraju na handel międzynarodowy.

Produkcja i rozwój infrastruktury

Indyjski sektor produkcyjny przeżywa renesans dzięki inicjatywom takim jak "Make in India" i programowi Production Linked Incentive (PLI). Oczekuje się, że ten ostatni, którego celem jest pobudzenie szybko rozwijających się sektorów, takich jak elektronika i farmaceutyka, wygeneruje znaczne inwestycje i zatrudnienie w nadchodzących latach.

Rozwój infrastruktury otrzymał ogromny impuls w ramach National Infrastructure Pipeline, z projektami o wartości 1,4 biliona dolarów, które mają zostać wdrożone do 2025 roku. Obejmuje to znaczne inwestycje w transport, energię i infrastrukturę miejską, które mają kluczowe znaczenie dla utrzymania długoterminowego wzrostu.

Wyzwania i przyszłość

Pomimo pozytywnych perspektyw, Indie stoją przed wyzwaniami, w tym wąskimi gardłami infrastrukturalnymi, przeszkodami regulacyjnymi i potrzebą większych reform rynku pracy. Rozwiązanie tych problemów ma kluczowe znaczenie dla utrzymania dynamiki wzrostu.

Inflacja pozostaje problemem, choć spada, a Bank Rezerw Indii przyjmuje ostrożne podejście do polityki pieniężnej. Utrzymanie równowagi między wzrostem a inflacją będzie kluczowe w nadchodzących latach fiskalnych. Jeśli jednak Delhi podoła tym wyzwaniom, to Indie - a nie Chiny - zdominują w najbliższej dekadzie azjatycką gospodarkę.

Źródło

Skomentuj artykuł: