NBP przedstawił projekcję wzrostu PKB

Centralna ścieżka projekcji zakłada wzrost PKB w 2024 r. o 3 proc., w 2025 roku o 3,8 proc., a w 2026 r. o 3,1 proc. - wynika z dzisiejszego "Raportu o inflacji" NBP.

„Wraz z dalszym ustępowaniem skutków szoków podażowych na światowych rynkach surowców energetycznych w najbliższych kwartałach można oczekiwać kontynuacji ożywienia krajowej koniunktury (…). Początkowo, w 2024 r., jej głównym źródłem będzie wzrost spożycia prywatnego, wspierany przez zwiększające dochody do dyspozycji gospodarstw domowych działania fiskalne oraz wysoką dynamikę wynagrodzeń. W 2025 r., do roli głównego czynnika wzrostu – obok konsumpcji – dołączą inwestycje, przy oczekiwanym silnym wzroście napływu funduszy unijnych w ramach perspektywy finansowej 2021-2027” – czytamy w raporcie.

NBP podkreślił, że w 2026 r. dynamika inwestycji ponownie się obniży „w ślad za coraz silniej materializującymi się skutkami podwyższonych stóp procentowych NBP oraz wolniejszym wzrostem napływu funduszy UE”.

W Raporcie o inflacji zapisano również, że centralna ścieżka projekcji zakłada wzrost płac w 2024 r. o 12,9 proc., w 2025 r. o 8,6 proc. oraz o 6,8 proc. w roku 2026. Jednocześnie NBP spodziewa się, że stopa bezrobocia utrzyma się w latach 2024 i 2025 na poziomie 3,1 proc., a w roku 2026 wzrośnie do 3,3 proc.

W latach 2025-2026 dynamika nominalnych wynagrodzeń obniży się już wyraźnie w ślad za znacznie niższym niż w ostatnich latach wzrostem cen. Proces dezinflacji jest bowiem z pewnym opóźnieniem uwzględniony w mechanizmie ustalania płac. Niższej dynamice wynagrodzeń będzie też sprzyjać spodziewany rosnący udział migrantów w zasobie siły roboczej, założone znacznie niższe niż w poprzednich latach podwyżki płacy minimalnej oraz – w 2026 r. – spowolnienie wzrostu PKB”

 – czytamy w raporcie.

NBP uznał, że głównym czynnikiem ryzyka projekcji jest przyszły kształt polityki fiskalnej. Wskazał, że chodzi m.in. o możliwe wejście w życie procedowanych i zapowiadanych aktów prawnych, które w znaczącej większości zwiększają ekspansywność polityki fiskalnej. 

„Obejmują one: podwyższenie wysokości renty socjalnej, wprowadzenie renty wdowiej i bonu senioralnego, podniesienie wysokości zasiłku pogrzebowego oraz nowy program mieszkaniowy "Kredyt na Start". Możliwe zmiany obejmują również zwiększenie kwoty wolnej od podatku od osób fizycznych oraz obniżenie podatku od zysków z oszczędności. Realizacja nowych działań fiskalnych oddziaływałaby w kierunku silniejszego wzrostu popytu w Polsce. W takim scenariuszu można by spodziewać się w horyzoncie projekcji bardziej uporczywego charakteru inflacji bazowej” – czytamy w raporcie.

Jednocześnie NBP podkreślił, że prawdopodobne objęcie Polski procedurą nadmiernego deficytu w bieżącym roku „mogłoby skłonić rząd do prowadzenia bardziej restrykcyjnej polityki fiskalnej w dalszym horyzoncie projekcji”.

„Przy tych uwarunkowaniach można by oczekiwać niższej ścieżki PKB względem scenariusza centralnego, co sprzyjałoby szybszemu spadkowi inflacji bazowej w Polsce” – stwierdzono w raporcie.

Źródło

Skomentuj artykuł: