Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury spadł w kwietniu br. o ponad 1,6 pkt wobec marca - podało BIEC. Negatywny wpływ na wartość wskaźnika miał głównie ponowny spadek tempa napływu zamówień do przedsiębiorstw z sektora przetwórstwa przemysłowego.
Zgodnie z danymi Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC), Wskaźnik Wyprzedzający Koniunktury (WWK), informujący z wyprzedzeniem o przyszłych tendencjach w gospodarce, w kwietniu br. spadł o ponad 1,6 pkt w stosunku do wartości z marca br.; tym samym utracił on znaczną część wzrostu z ostatnich dwóch miesięcy.
BIEC wyjaśniło, że spośród ośmiu składowych wskaźnika, dwie uległy niewielkiej poprawie, a sześć pogorszyło się w stosunku do wartości z ubiegłego miesiąca. Największy negatywny wpływ na wartość wskaźnika miał ponowny spadek tempa napływu zamówień do przedsiębiorstw sektora przetwórstwa przemysłowego. Biuro podkreśliło, że dotyczył on przede wszystkim zamówień pochodzących od odbiorców krajowych.
Natomiast zamówienia realizowane na eksport nieznacznie się poprawiły.
"O względnej poprawie zamówień eksportowych można mówić w przypadku przemysłu elektronicznego, produkcji samochodów i pozostałego sprzętu transportowego. Względna poprawa polega na wolniejszym tempie spadku zamówień niż w końcówce ubiegłego roku. Największy kryzys w zamówieniach eksportowych odczuwają producenci odzieży i tekstyliów, przemysł meblarski i drzewny" - podało Biuro. Dodało, że w przypadku zamówień realizowanych na rynek krajowy niewielka poprawa nastąpiła w firmach produkujących żywność oraz odzież, "jednak w tym przypadku należy brać pod uwagę efekt sezonowy związany ze świętami".
Autorzy informacji podkreślili, że konsekwencją długotrwałej stagnacji w zamówieniach i zmniejszonej produkcji przedsiębiorstw było pogorszenie sytuacji finansowej firm. Z danych BIEC wynika, że przewaga przedsiębiorstw odczuwających pogorszenie stanu swoich finansów nad odsetkiem firm odczuwających poprawę wynosi średnio dla całego przetwórstwa przemysłowego około 15 punktów procentowych, zaś w poszczególnych branżach, gdzie przewaga negatywnych opinii na temat sytuacji finansowej jest znacznie powyżej średniej występuje silna korelacja z głębokością spadków zamówień.
"Wartość podaży pieniądza M3 w ujęciu realnym i po usunięciu wpływu czynników sezonowych rosła w marcu br. nieco wolniej niż przed miesiącem (wzrost o blisko 0,4 proc. wobec 0,8 proc. w lutym br.). W niewielkim stopniu wzrosło również zadłużenie gospodarstw domowych z tytułu kredytów bankowych przeznaczonych na konsumpcję (wzrost o blisko 0,2 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca)" - przekazało BIEC.