Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową i jej sojusznicy (OPEC+) – poinformowała, że po raz kolejny przedłuża cięcia produkcji ropy, ponieważ ceny ropy naftowej i paliw nadal spadają.
Kraje OPEC+ przedłużą cięcia produkcji ropy o 2,2 mln baryłek dziennie do listopada, z planem wycofania się z tych ograniczeń od grudnia do listopada 2025 r. – poinformowano w czwartkowym komunikacie. To nie pierwszy przypadek, gdy OPEC+ decyduje się na przedłużenie cięć w celu stabilizacji cen. W czerwcu organizacja przedłużyła cięcia o 2,2 mln baryłek dziennie do końca września. W tym samym miesiącu przedłużono również redukcję o 1,65 mln baryłek dziennie, zaplanowaną pierwotnie w kwietniu 2023 r., aż do końca 2025 r.
Początkowo ceny ropy wzrosły, ale w czwartek ustabilizowały się na niższym poziomie. Kontrakty terminowe na amerykański benchmark West Texas Intermediate wyniosły 69,15 USD za baryłkę, a na międzynarodowy benchmark Brent – 72,69 USD za baryłkę.
Pomimo ciągłych cięć produkcji oraz utrzymujących się napięć geopolitycznych na Bliskim Wschodzie, ceny ropy spadły w tym roku. Głównymi czynnikami wpływającymi na ten spadek są obawy o malejący popyt w Chinach, największym importerze ropy na świecie, oraz rekordowe wydobycie w Stanach Zjednoczonych. W środę ropa w USA po raz pierwszy od 12 grudnia 2023 roku spadła poniżej 70 dolarów za baryłkę.
OPEC+ od około dwóch lat ogranicza produkcję, aby zapobiec nadwyżce podaży, która mogłaby doprowadzić do dalszych spadków cen i negatywnie wpłynąć na gospodarki krajów członkowskich. W czerwcu Międzynarodowa Agencja Energetyczna ostrzegła, że nadmierna podaż może osłabić wpływ OPEC+ na światowe ceny ropy.