Shell stoi w obliczu pozwu sądowego w związku z domniemanymi uprzedzeniami rasowymi podczas reorganizacji firmy. Naftowy gigant oskarżony jest o naruszenie ustawy o prawach obywatelskich w okresie reorganizacji korporacji.
Pozew sądowy zarzuca, że firma przeprowadziła reorganizację korporacyjną, która dyskryminowała rasowo białych pracowników.
America First Legal (AFL) złożyła w zeszłym tygodniu pozew w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Południowego Dystryktu Teksasu w imieniu pracowników działu bezpieczeństwa firmy, którzy twierdzili, że Shell dyskryminował ich rasowo, naruszając Tytuł VII Ustawy o Prawach Obywatelskich, ponieważ firma przeprowadziła reorganizację zgodnie z celami różnorodności korporacyjnej.
Pozew AFL twierdzi, że pracownicy mieli lepsze referencje i oceny wydajności, ale zostali zmuszeni do ponownego ubiegania się o pracę, przeprowadzenia osobistych ocen i ostatecznie zostali zastąpieni mniej wykwalifikowanymi kandydatami.
„To, czego doświadczyli nasi klienci, powinno zaniepokoić każdego Amerykanina” – powiedziała prawniczka AFL, Juli Haller.
„Jeśli korporacja może otwarcie dyskryminować pracowników ze względu na ich kolor skóry – pod przykrywką DEI – to niczyje prawa nie są bezpieczne. America First Legal z dumą dąży do pociągnięcia Shell do odpowiedzialności i przywrócenia równej sprawiedliwości wobec prawa”.
Jedna z klientek i inny z pracowników firmy zostali zwolnieni oznajmili, że ich przełożony dostarczył „słoiki na łzy” jako prezent pożegnalny. AFL nazwała to „poniżającym aktem, który podkreślił pogardę, z jaką Shell i jego menedżerowie traktowali lojalnych pracowników, których jedyną 'winą' było bycie niewłaściwą rasą”.
AFL poinformowało, że jego drugi klient, najbardziej doświadczony doradca ds. bezpieczeństwa w jednostce, stanął w obliczu przyspieszonego przeniesienia do lokalizacji poza siedzibą firmy.
„Czystka Shella na tle rasowym zdeptała prawo federalne, zniszczyła kariery dwóch oddanych profesjonalistów i naraziła tysiące pracowników Shella na ryzyko” – oznajmił prawnik AFL Jacob Meckler.
Shell w specjalnym oświadczeniu odpiera zarzuty podniesione w pozwie i zaprzecza wykroczeniom.
„Dyskryminacja nie jest tolerowana, a decyzje o zatrudnieniu są podejmowane na podstawie zasług, kwalifikacji i wyników, zgodnie z naszymi zasadami i lokalnymi przepisami. Odrzucamy te zarzuty” – powiedział rzecznik Shella w rozmowie z FOX Business.