Czy Wolfsburg opustoszeje? Kryzys koncernu odczują tu wszyscy

Prawie każdy mieszkaniec Wolfsburga pracuje dla VW, ma tam rodzinę i przyjaciół lub jego biznes zależy od firmy. Teraz, gdy motoryzacyjny gigant wpadł w poważne tarapaty, miasto ma obawy o swoją przyszłość.

Wolfsburg jest jednym z niewielu niemieckich miast zbudowanych w pierwszej połowie XX wieku jako miasto planowane, co oznacza, że zostało zaprojektowane w określonym celu i zbudowane na wcześniej niezagospodarowanym terenie.

Wolfsburg, założony przez nazistowski reżim Hitlera 1 lipca 1938 r., powstał jako miasto dla robotników produkujących tzw. KdF-Wagen - tani, przystępny cenowo samochód, który był budowany do 1945 r., aby zadowolić masy w ramach kampanii Trzeciej Rzeszy Kraft durch Freude (Siła przez radość).

Miasto istnieje dzięki fabryce Volkswagena (VW), a niektórzy twierdzą, że gdy VW kicha, Wolfsburg łapie przeziębienie.

Volkswagen, największy europejski producent samochodów, stoi obecnie przed poważnym kryzysem, planując zamknięcie fabryk w Niemczech i zwolnienia tysięcy pracowników. W mieście, gdzie co drugi mieszkaniec pracuje dla VW, sytuacja wywołuje niepokój. Pracownicy, obawiając się spadku wartości nieruchomości, chcą sprzedawać domy. Mimo solidnych zysków w 2023 roku, zarząd VW wdrożył program oszczędnościowy, mający zaoszczędzić 10 miliardów euro do 2026 roku. W 2024 roku firma ogłosiła jednak potrzebę dalszych cięć, w tym zamknięcia dwóch fabryk i redukcji zatrudnienia w Niemczech.
Ze średnim dochodem wynoszącym 5 238 euro, Wolfsburg jest wciąż jednym z najbogatszych miast w Niemczech, ustępując jedynie mieszkańcom Ingolstadt, gdzie swoją siedzibę ma producent samochodów Audi. Płacone przez VW podatki uczyniły Wolfsburg bogatym, ale teraz do miasta zaczynają docierać oznaki gospodarczego spowolnienia.

W Wolfsburgu narasta obawa, że miasto i fabryka VW staną się „przemysłowym muzeum”. W miejscowym Muzeum Volkswagena można podziwiać kultowe modele, jak garbus czy minibus VW, a Autostadt (miasto samochodów) przyciąga turystów zainteresowanych motoryzacją. Jednak liczba odwiedzających systematycznie maleje. Mieszkańcy obawiają się, że złota era Wolfsburga jako stolicy produkcji samochodów dobiega końca. Volkswagen zmaga się z poważnymi problemami, a przyszłość firmy, zwłaszcza w kontekście samochodów elektrycznych, jest niepewna.
 

Skomentuj artykuł: