Sprzedaż gruntów rolnych zablokowana. Ziemia w polskich rękach

Ziemia rolna w Polsce to łakomy kąsek dla cudzoziemców czy przedsiębiorców - pisze Gazeta Polska Codziennie. Rząd PiS w 2016 r. wprowadził regulacje, które ograniczają możliwość nabycia ziemi rolnej przez osoby niebędące rolnikami. Do tego czasu zostało wyprzedane 2,7 mln hektarów ziemi, a przez ostatnie 8 lat, w czasie obowiązywania nowych przepisów, które ograniczyły ten proceder, sprzedano zaledwie 28 tys. hektarów, z czego część na cele inwestycyjne. Ziemia w polskich rękach przekłada się na bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

Ziemia to dobro, którego nie da się wyprodukować. To sprawia, że pomimo rosnących cen gruntów rolnych o kilka, a nawet kilkanaście procent w skali roku, zainteresowanie ich zakupem stale rośnie. W 2016 r. skończył się tzw. okres przejściowy na nabywanie nieruchomości rolnych przez cudzoziemców. Od tego czasu obywatele Europejskiego Obszaru Gospodarczego mogą kupować nieruchomości rolne w Polsce na tych samych zasadach, co Polacy. Dlatego rząd PiS w 2016 r. wprowadził regulacje, które ograniczają możliwość nabycia ziemi rolnej przez osoby niebędące rolnikami oraz wymóg co najmniej 5-letniego okresu zamieszkania w Polsce jako warunek nabycia nieruchomości.

Nowe prawo ukróciło spekulację. Jeszcze w latach 2010-2015 za zezwoleniem MSWiA sprzedano cudzoziemcom łącznie prawie 5 tys. ha. W latach 2016-2022 za tym samym zezwoleniem sprzedano cudzoziemcom łącznie tylko 191,1 ha.

Skuteczne okazały się również wprowadzone w 2016 r. ograniczenia w sprzedaży nieruchomości z Zasobu Własności Rolnej Skarbu Państwa. Wcześniej w latach 2008-2015 z państwowego zasobu sprzedano cudzoziemcom 695,33 ha, z tego 262,84 ha to były nieruchomości rolne, a średnia wielkość nieruchomości rolnej sprzedanej cudzoziemcowi wyniosła 14,60 ha. W latach 2016-2022 z Zasobu sprzedano cudzoziemcom łącznie 380,21 ha, z tego nieruchomości rolne to zaledwie 48,98 ha, a średnia wielkość nieruchomości rolnej sprzedanej cudzoziemcowi wyniosła 1,53 ha.

Przypomnijmy, że Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, którego zadaniem jest ochrona polskiej ziemi rolnej i jak najlepsze nią gospodarowanie ma uprawnienia w zakresie prawa pierwokupu oraz prawa nabycia ziemi rolnej. W szczególnej sytuacji, gdy nabywcą nieruchomości jest rolnik indywidualny prawa te przysługują KOWR wówczas, gdy kupowana przez rolnika indywidualnego nieruchomość rolna nie jest położona w gminie, w której ma on miejsce zamieszkania (lub nie jest położona w gminie graniczącej z tą gminą), a także gdy w wyniku nabycia tej nieruchomości nie następuje powiększenie gospodarstwa rodzinnego.

Przez ostatnie 8 lat, KOWR nabył blisko 13 tys. hektarów ziemi rolnej, w ramach ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Jednocześnie Ośrodek - gospodarujący Zasobem Własności Rolnej Skarbu Państwa - stwarza warunki do dzierżawy ziemi rolnej, dzięki czemu rolnicy, zamiast wydawać pieniądze, na zakup coraz droższej ziemi, mogą przeznaczyć je na inne cele. Po 2016 r. zdecydowanie wzrosła ilość wydzierżawianych w ten sposób gruntów i stało się to podstawową formą gospodarowania Zasobem Własności Rolnej Skarbu Państwa.

Czytaj więcej w tym temacie

Skomentuj artykuł: