Rośnie atrakcyjność inwestycyjna Polski. Nasz kraj znalazł się wśród 25 państw najbardziej atrakcyjnych dla inwestorów

Rośnie atrakcyjność inwestycyjna Polski. Nasz kraj znalazł się w globalnym zestawieniu 25 rynków, które w ciągu najbliższych trzech lat będą przyciągały najwięcej bezpośrednich inwestycji zagranicznych (FDI).

 W opublikowanym przez międzynarodową firmę doradczą Kearney rankingu FDI Confidence Index® 2024 Polska uplasowała się na 23 pozycji indeksu ogólnoświatowego oraz na 7 miejscu w indeksie rynków wschodzących. O naszym awansie zdecydował przede wszystkim potencjał technologiczny oraz innowacyjny. 

Publikowany od 1998 roku ranking FDI Confidence Index® powstaje w oparciu o wyniki badania, które eksperci Kearney przeprowadzają wśród kadry zarządzającej największych na świecie korporacji. Zebrane w ten sposób dane pokazują, które rynki są oceniane przez inwestorów jako najbardziej atrakcyjne z punktu widzenia przyszłego przepływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Obok zestawienia ogólnoświatowego, tegoroczny raport Kearney po raz drugi prezentuje indeks 25 rynków wschodzących. Nowością obecnej edycji jest sekcja tematyczna poświęcona temu, jaki wpływ na działalność operacyjną inwestorów wywiera rozwój technologiczny, a w szczególności sztuczna inteligencja.

Przetasowania w światowej czołówce, Polska na prestiżowej liście

Pierwsze miejsce w rankingu FDI Confidence Index® niezmiennie od lat zajmują Stany Zjednoczone, na kolejnym utrzymała się Kanada. Przetasowania widać jednak na dalszych pozycjach, a inwestorzy choć tradycyjnie pozostają przywiązani do rynków rozwiniętych, coraz częściej wskazują także te wschodzące. Na tegorocznej globalnej liście 25 rynków, tych rozwijających się było 8 – o dwa więcej niż przed rokiem. Najwyżej notowane w tej grupie pozostają Chiny, które awansowały z miejsca siódmego na trzecie. Swój wynik o jedną pozycję poprawiła Wielka Brytania, zajmująca miejsce czwarte, z kolei Niemcy spadły na miejsce piąte. Po raz pierwszy od 2015 roku w światowej czołówce znalazła się Polska.

– Polska jest szóstą co do wielkości gospodarką w Unii Europejskiej, a perspektywy dotyczące wzrostu jej PKB pozostają optymistyczne. Na naszą wysoką pozycję w rankingu wpływa także stabilny poziom bezpośrednich inwestycji zagranicznych, które w roku 2022 były warte 29,5 mld dolarów. W najbliższych latach liczba ta może jeszcze wzrosnąć m.in. dzięki takim inwestycjom, jak warta 4,6 mld euro fabryka Intela. Zaawansowane technologie, ale też branża motoryzacyjna, lotnicza czy IT od lat pozostają kluczowymi sektorami, na których koncentrują się bezpośrednie inwestycje zagraniczne w Polsce. Duże możliwości naszego kraju związane z rozwojem technologii, innowacyjnością oraz dostęp do wykwalifikowanej kadry pracowniczej są jednocześnie polskimi atutami, które inwestorzy ocenili najwyżej – mówi Krystian Kamyk, partner zarządzający Kearney w Polsce.

Na pytanie o to, które czynniki są najważniejsze przy wyborze miejsca do inwestycji, w przypadku Polski najwięcej odpowiedzi (17 proc.) dotyczyło potencjału technologicznego i innowacyjnego. Pozytywna w oczach inwestorów jest także efektywność procesów prawnych i regulacyjnych (15 proc.), łatwość przenoszenia kapitału (14 proc.), przejrzystość regulacji rządowych (13 proc.), silna pozycja inwestorów oraz mocne prawa własnościowe (12 proc.). Czynniki te zadecydowały jednocześnie o wysokiej pozycji Polski, w opublikowanym przez Kearney po raz drugi indeksie rynków wschodzących, w którym nasz kraj znalazł się na miejscu siódmym. 

Warunki są niestabilne, ale inwestorzy optymistyczni

Pomimo trwających obecnie geopolitycznych napięć, inwestorzy pozostają optymistyczni w kwestii światowej ekonomii. Aż 88 proc. respondentów badania Kearney stwierdziło, że w ciągu najbliższych trzech lat planuje zwiększyć poziom swoich bezpośrednich inwestycji zagranicznych, co jest wynikiem o 6 proc. lepszym niż w ubiegłym roku. Jeszcze więcej, bo 89 proc. z nich przyznało, że bezpośrednie inwestycje zagraniczne będą coraz bardziej istotne z punktu widzenia rentowności oraz konkurencyjności ich firm. W minionym roku nieznacznie wzrósł poziom optymizmu inwestorów (z 63 do 64 proc.), ale znacząco spadły nastroje pesymistyczne (z 35 do 29 proc.).
Cieniem na ogólnie pozytywnej sytuacji kładą się zawirowania geopolityczne narastające w różnych regionach świata. Badani przez Kearney inwestorzy spodziewają się, że utrzymają się one przez cały 2024 rok, będąc zagrożeniem w globalnym środowisku operacyjnym. 85 proc. z nich uważa, że wzrost napięć geopolitycznych wpłynie na decyzje inwestycyjne, w wyniku czego niektóre firmy częściej będą decydowały się na nearshoring i/lub friendshoring. Inwestorzy przewidują również, że ryzykiem w bieżącym roku może stać się również bardziej restrykcyjne otoczenie regulacyjne biznesu zarówno na rynkach rozwiniętych, jak i wschodzących.

Sztuczna inteligencja dla prawdziwych inwestycji

Tegoroczny FDI Confidence Index® został wzbogacony o sekcję tematyczną, dotyczącą wpływu nowych technologii na bezpośrednie inwestycje zagraniczne. Według ekspertów Kearney już 72 proc. inwestorów twierdzi, że w znacznym lub umiarkowanym stopniu wykorzystuje sztuczną inteligencję w swoich operacjach biznesowych. Jak przewidują, AI będzie niedługo dużo częściej wykorzystywane w biznesie do obsługi klienta, automatyzacji procesów i usprawniania łańcucha dostaw. Co jeszcze bardziej istotne, 63 proc. inwestorów stwierdziło, że ich organizacja w sposób umiarkowany lub znaczny zwiększy wykorzystanie sztucznej inteligencji do podejmowania decyzji inwestycyjnych.
– Podstawowymi korzyściami wykorzystania AI, jakie wymieniają inwestorzy są ograniczanie kosztów oraz większa dokładność w podejmowaniu decyzji. Olbrzymi biznesowy potencjał sztucznej inteligencji już przekształca globalną gospodarkę, a od przedsiębiorstw wymaga szybkich zmian. Tylko 8 proc. respondentów naszego badania stwierdziło, że wykorzystanie AI do podejmowania decyzji inwestycyjnych będzie spadać. Warto jednak zwrócić uwagę, że zdobycie przewagi konkurencyjnej, związanej z wykorzystaniem sztucznej inteligencji będzie determinowane nie tylko przez inwestycje firm w technologię, ale także otoczenie regulacyjne. 82 proc. inwestorów przyznało, że polityka oraz regulacje dotyczące rozwoju AI będą znacząco wpływały na poziom ich inwestycji w tym obszarze – tłumaczy Krystian Kamyk, partner zarządzający Kearney w Polsce.

O raporcie

Badanie Kearney zrealizowano w styczniu 2024 roku. Odpowiedzi do ankiet udzielili przedstawiciele najwyższego szczebla, działających globalnie firm, których roczne przychody osiągają poziom minimum 500 mln dolarów. Badane przedsiębiorstwa pochodziły z 30 krajów reprezentując szeroki przekrój branż i sektorów. 46 proc. respondentów stanowili przedstawiciele firm z sektora usług, 45 proc. z sektora przemysłu, a 9 proc. z firm branży IT. Analizowane w badaniu rynki odpowiadały w 2022 roku za 95 proc. światowego przepływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych wg danych Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD).
Raport The 2024 FDI Confidence Index® dostępny jest pod tym linkiem.


Kearney to działająca od 1926 roku firma konsultingowa, zapewniająca strategiczne doradztwo największym na świecie przedsiębiorstwom, agencjom rządowym oraz organizacjom non-profit. Na liście jej klientów znajduje się ponad ¾ firm wymienianych w rankingu Fortune Global 500. Kearney od dwóch lat znajduje się na pierwszym miejscu w The Consulting Report. Działa poprzez sieć ponad 60 biur zlokalizowanych w ponad 40 krajach. Firma zatrudnia na całym świecie powyżej 4 tys. pracowników. Jej konsultanci są absolwentami prestiżowych uczelni oraz ekspertami z wieloletnim doświadczeniem w szeregu branż i sektorów. W Polsce Kearney działa od 1990 roku, a od 1996 roku posiada swoje oficjalne biuro w Warszawie. Na rynku polskim specjalizuje się w doradztwie strategicznym dla branż takich jak m.in.: finanse i bankowość, handel i dobra konsumenckie, telekomunikacja, energetyka, przemysł ciężki (chemia i górnictwo) oraz transport i logistyka. Więcej na temat firmy: www.kearney.com

 

Źródło

Skomentuj artykuł: