Polski rząd dba zarówno o pracowników, jak i o pracodawców. Wdrożone rozwiązania, które dotyczą specjalnych stref ekonomicznych zachęcają nie tylko polskie firmy do inwestowania w naszym kraju.
- Dzięki temu bezrobocie jest na niskim poziomie, a jakość życia systematycznie rośnie - podkreśla premier Mateusz Morawiecki. Premier zapowiedział stworzenie programu, który dalej wspierałby rozwój firm i przedsiębiorstw w miastach średniej wielkości. Szef polskiego rządu spotkał się w Gościeradowie z pracownikami Erkado Sp. z o.o. To rodzinna firma, które od trzech pokoleń produkuje drzwi i nieustannie się rozwija.
Wsparcie przedsiębiorców
- W czasach kryzysów – takich jak pandemia COVID-19 czy wojna na terenie Ukrainy – i ich skutków, nie zostawiamy przedsiębiorców samych sobie. Ratowaliśmy miejsca pracy, dzięki czemu aktualnie mamy najniższy poziom bezrobocia w historii Polski. Na tym nie poprzestajemy. Chcemy zaproponować specjalny program właśnie dla miast, miejscowości i wiosek w całej Polsce - tak, żeby zarówno poprzez rozwój infrastruktury, uzbrojenie terenu, ale z drugiej strony przez warunki podatkowe, przez specjalne ulgi, przywileje dla pracowników pośrednio i dla właścicieli, dla pracodawców, dla firm - tworzyć taki program, aby jak najwięcej międzynarodowych i krajowych naszych firm lokowało się w miastach średniej wielkości – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. - W przeciwieństwie do poprzedników, planujemy dalszy rozwój specjalnych stref ekonomicznych. To rozwiązania, które zachęcają do rozwoju firm i przedsiębiorczości nie tylko w dużych miastach. Przekładają się także na spadek liczby osób bezrobotnych. Coraz więcej osób może pracować lokalnie, bez wyjeżdżania z rodzinnej gminy. To ten program przyczynił się do tego, że mamy dzisiaj najniższe bezrobocie w historii III Rzeczypospolitej. Mamy najwyższy poziom zatrudnienia - ponad 17 milionów ludzi pracuje w różnych miejscach naszej gospodarki, w różnych sektorach. I to coraz częściej - mimo różnych kryzysów, które na nas spadają - praca szuka człowieka, a nie człowiek szuka pracy – podkreślił szef polskiego rządu.
Prawie 110 mld zł deklarowanej wartości inwestycji oraz ponad 45 tys. nowych miejsc pracy
To efekty działań ostatnich 5-lat Polskiej Strefy Inwestycji. W tym czasie nasz kraj stał się liderem w Europie Środkowo-Wschodniej w zakresie pozyskiwania nowych inwestycji. - Polska gospodarka jest dziś w zupełnie innym miejscu niż przed pięcioma laty, kiedy to powoływano Polską Strefę Inwestycji. Dziś cały kraj jest jedną wielką strefą inwestycji, a Polska stała się dobrym miejscem do prowadzenia biznesów. PSI dostosowana jest do realiów współczesnej Polski. Jej powstanie okazało się bardzo dobrą decyzją - powiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. - PSI to gwarancja stabilności przedsiębiorców. Ułatwia im podjęcie decyzji o dalszych inwestycjach. To również gwarant dynamicznego rozwoju całej polskiej gospodarki. Wiele największych światowych firm zdecydowało się na lokalizację nowej inwestycji w Polsce m.in. na terenach Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która w ciągu ostatnich pięciu lat przyciągnęła największe firmy z kraju i zagranicy. Są wśród m.in. japońska firma Daikin i polski koncern farmaceutyczny Adamed. To dowód na skuteczność działań tej strefy.
W tym roku obchodzimy 5-lecie funkcjonowania Polskiej Strefy Inwestycji. W ramach PSI (od września 2018 do końca sierpnia 2023) wydano łącznie 2 255 decyzji o wsparciu, na 109,5 mld zł deklarowanej wartości inwestycji oraz ponad 45 tys. nowych miejsc pracy.
W samym tylko 2023 r., do końca sierpnia wydano 288 decyzji o wsparciu, na wartość inwestycji 10,8 mld zł oraz z deklaracją utworzenia 4,7 tys. nowych miejsc pracy.
PSI posiada wszystkie walory Stref, rozszerzone na obszar całego kraju. To m.in. zrównoważony rozwój, ulga inwestycyjna na terenie całego kraju, atrakcyjne wsparcie na tle zagranicznej konkurencji, kompleksowe podejście do przedsiębiorcy.
Przedsiębiorcy w ramach Polskiej Strefy Inwestycji mogą skorzystać z ulgi podatkowej. Jest ona pomocą publiczną dostępną w formie zwolnienia z podatku dochodowego (CIT lub PIT) w wysokości nawet do 70% wartości realizowanej inwestycji. Wysokość ulgi jest uzależniona od regionu, w którym znajduje się dana inwestycja i jego sytuacji społeczno-gospodarczej.