Chińskie elektryki pod lupą Brukseli

Komisja Europejska wszczyna dochodzenie w sprawie subsydiów dla pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin - powiedziała w orędziu o stanie Unii Europejskiej wygłaszanym w Parlamencie Europejskim w Strasburgu przewodnicząca KE Ursula von der Leyen.

- Sektor pojazdów to branża kluczowa dla czystej gospodarki, posiadająca ogromny potencjał dla Europy. Jednak rynki światowe są obecnie zalane tańszymi chińskimi samochodami elektrycznymi. A ich cenę sztucznie zaniża się ogromnymi dotacjami państwa. To zniekształca nasz rynek. A ponieważ nie akceptujemy tego od wewnątrz, nie akceptujemy tego z zewnątrz. Mogę więc dzisiaj ogłosić, że Komisja wszczyna dochodzenie w sprawie subsydiów dotyczące pojazdów elektrycznych pochodzących z Chin - przekazała.

Jak dodała, celem UE jest także zacieśnianie współpracy handlowej ze światowymi gospodarkami. W tym kontekście zapowiedziała, że UE musi dążyć do zawarcia umów o wolnym handlu z Australią, Meksykiem i zrzeszającą państwa Ameryki Południowej organizacją Mercosur do końca tego roku, a wkrótce potem z Indiami i Indonezją.

Zielony Ład bez zmian

Wśród wyzwań, przed którymi stoi UE przewodnicząca KE wymieniła rolnictwo. 

- Chcemy rozpocząć strategiczny dialog na temat przyszłości rolnictwa w UE. Jestem przekonana, że rolnictwo i ochrona świata przyrody mogą iść w parze

 - podkreśliła.

Zapowiedziała też, że KE zaproponuje europejski pakiet dotyczący energii wiatrowej, ściśle współpracując z przemysłem i państwami członkowskimi oraz udoskonali systemy aukcyjne w całej UE. 

- Jeśli chodzi o Europejski Zielony Ład trzymamy kurs - zaznaczyła von der Leyen.

Odniosła się też do inflacji w UE. 

- Christine Lagarde i EBC ciężko pracują, aby utrzymać inflację pod kontrolą. Wiemy, że powrót do średnioterminowego celu EBC zajmie trochę czasu. Dobra wiadomość jest taka, że ceny energii zaczęły w Europie spadać

wskazała przewodnicząca KE.
Źródło

Skomentuj artykuł: