Samochody w bardzo dobrym stanie, posiadające tylko jednego właściciela, to rzadkość na polskim rynku wtórnym. Trzy czwarte aut ma za sobą już od 2 do 4 posiadaczy.
W sierpniu nieco poprawił się polski rynek używanych samochodów. Łączna liczba ofert sprzedaży w internecie, autokomisach i u dilerów samochodów używanych wzrosła o 6,2 tys. aut w porównaniu z lipcem do nieco ponad 200 tys. sztuk.
Zarazem zwiększył się prywatny import: jak podaje Samar, w ub. miesiącu sprowadzono do Polski ponad 72 tys. używanych samochodów osobowych i lekkich dostawczych. To o 15,5 proc. więcej niż przed rokiem.
Popyt znacząco przewyższa podaż, a w takiej sytuacji kupno używanego samochodu może być obarczone sporym ryzykiem. Zwłaszcza że na rynku dominują auta stare.
- Rynek starzeje się, a to oznacza, że musimy być bardziej ostrożni, staranniej weryfikując pochodzenie samochodu i jego stan techniczny. Zwłaszcza auta mające ponad 10 lat narażone są na wyższe ryzyko awarii, tym bardziej ich stan techniczny przed zakupem warto sprawdzać w warsztatach samochodowych
Unijne przepisy, które nakładają obowiązek sprzedawania nowych samochodów z silnikami elektrycznymi po 2035 roku, spowodują, że do Polski trafiać będzie coraz więcej importowanych aut używanych z silnikami spalinowymi. Problem wieku aut i ich stanu technicznego będzie się nasilał.
- Tym bardziej ważne staje się, aby kupować auto z pewnego źródła i tym bardziej warto zwrócić uwagę, że profesjonalni dealerzy dają gwarancję na tego typu samochody