Szacuje się, że utrudnienia w żegludze po Morzu Czerwonym dotknęły już ładunków o wartości ponad 80 miliardów dolarów. W obawie przed atakami Huti w Jemenie amerykańskie lotniskowce przekierowują statki zmierzające w kierunku Kanału Sueskiego. Opłynięcie Czarnego Lądu spowoduje 2 tygodniowe opóźnienia.
Sekretarz obrony USA Lloyd Austin ogłosił utworzenie międzynarodowej grupy zadaniowej, która zajmie się kwestiami bezpieczeństwa na tym akwenie. Lotniskowce zmieniają trasę statków w wyniku 15 ataków na tym bliskowschodnim akwenie od początku wojny Izraela z Hamasem.
Szczegóły operacji prowadzonej przez USA nie zostały jeszcze potwierdzone.
Dan Mueller, główny analityk regionu Bliskiego Wschodu w firmie Ambrey zajmującej się bezpieczeństwem morskim, powiedział, że nadal doradzają klientom, aby kontynuowali swoje najlepsze praktyki zarządzania, dokładnie sprawdzając obecne i przeszłe powiązania floty statków, ocenę ryzyka tranzytowego statku oraz przygotowanie załogi na sytuacje awaryjne i inne środki bezpieczeństwa.
W środę rano 121 kontenerowców płynęło już długą drogą wokół Afryki, zamiast przecinać Morze Czerwone i Kanał Sueski.
Huti, grupa bojowników wspierana przez Iran, wyraziła solidarność z palestyńską organizacją ekstremistyczną Hamas w jej wojnie z Izraelem.
Sytuacja jest bardzo niestabilna, a rekonfiguracja sieci połączeń jest bardzo złożona, można więc spodziewać się zakłóceń. W Azji brak pustych kontenerów stanie się potencjalnym problemem, ponieważ ich przemieszczenie do obszarów popytu potrwa o 10-20 dni dłużej.