Zamiast Gdańska - port w Niemczech? Problem przed polskimi rolnikami

Polscy rolnicy będą zmuszeni korzystać z portu niemieckiego zamiast Gdyni czy Gdańska? Taki scenariusz może być prawdopodobny, po tym, jak unieważniono kolejny przetarg na dzierżawę terminalu zbożowego w polskich portach.

W czwartek na stronach "Rzeczpospolitej" pojawiła się informacja o odwołaniu przetargu na dzierżawę terminala zbożowego w porcie w Gdańsku. Wcześniej - taką samą decyzję podjęto wobec terminalu w porcie w Gdyni. Jeden z brokerów wskazuje na kontekst, którym mają być deklaracje, że oba terminale powinna zająć Krajowa Grupa Spożywcza.

Przetarg dot. Gdyni unieważniono po tym, jak wygrało go konsorcjum Szczecin Bulk Terminal-Tapini-Ribera powiązane z grupą Viterra. Jak podaje portal gospodarkamorska.pl, gdyby zwycięzca przetargu wziął w najem terminal, miałby "monopol na handel produktami agro w Polsce". Tymczasem, dotychczasowy najemca otrzymał wypowiedzenie i ma opuścić port do końca maja.

Istnieją obawy, że przez odwołanie przetargu terminal pozostanie nieczynny m.in. w czasie nadchodzących żniw.

"Rzeczpospolita" podała, że Niemcy we wrześniu uruchomić mają terminal w Mukran, ok. 130 km od granicy z Polską. Rozmówca gazety, broker Przemysław Błażejewski, zauważył, że "skończy się tak, że polscy rolnicy będą wozić towar do portu w Mukran, zamiast to Gdańska czy Gdyni".

Kacper Płażyński, poseł PiS z sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, odnosząc się do treści artykułu "Rz", poinformował, że w piątek rano poprosi nowego ministra infrastruktury o "pilną informację w tej sprawie".

"Z dnia na dzień wywraca się do góry nogami projekty, które polskiej gospodarce przynosić będą setki milionów zysku, nie mówiąc o lepszych cenach zakupu zboża dla polskich rolników i budowania niezależności w strategicznym dla państwowego bezpieczeństwa sektorze" - napisał Płażyński.

W jednym z komentarzy, pisząc o sytuacji wokół przetargu na dzierżawę terminalu w Gdyni, poseł napisał, że "rząd mógł wybrać polską firmę, która zajęła drugie miejsce". - W gdańsku unieważniono przetarg przed otwarciem postępowania do składania ofert - dodał.

 

Skomentuj artykuł: