Uwaga na próby oszustw przy zakupie węgla

Wraz z rozpoczętym właśnie sezonem grzewczym pojawiły się informacje o fałszywych stronach e-sklepu PGG S.A. i kolejnych próbach oszustw w Internecie. - Apelujemy do klientów sklepu internetowego PGG S.A., aby przed podaniem swoich danych osobowych i przed zakupem węgla dokładnie sprawdzili adres strony  - podkreśla Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.

Adresy fałszywych stron, grafiki oraz widoczny asortyment, mogą wprowadzać w błąd. Mogą być łudząco podobne do grafiki sklepu PGG S.A. Oszuści bezprawnie wykorzystują także logo naszej spółki. - Apelujemy, aby nie dokonywać wpłat za pośrednictwem tych stron, gdyż mogą Państwo stracić pieniądze. Prosimy o rozwagę w zakupach. Jednocześnie przypominamy, że właściwy adres sklepu internetowego PGG S.A. to: https://sklep.pgg.pl - informuje biur prasowe spółki.

- Kupując węgiel należy zwrócić uwagę na adres strony. Sprawdźmy czy z boku adresu strony znajduje się kłódka. To informacja o tym, że połączenie jest szyfrowane i zabezpieczone. Znajdziemy tam informacje o certyfikacie Polskiej Grupy Górniczej - radzi Tomasz Głogowski, rzecznik PGG. - Obecnie w naszym sklepie można nabyć węgiel w cenach producenta sortymentów grubych i średnich z kopalń PGG S.A. To surowiec z gwarancją jakości oraz z preferencyjną dostawą na składy Kwalifikowanych Dostawców Węgla PGG S.A. Składy KDW są zlokalizowane w całej Polsce, tak by były blisko miejsca zamieszkania naszych klientów. Zatem, zanim rozpoczniemy zakupy, sprawdźmy, czy mamy wpisany właściwy adres sklepu w przeglądarce. Prosimy o rozwagę w sieci.

Warto dodać, że węgiel przed nowym sezonem grzewczym jest dostępny bez ograniczeń, choć pojawiły się alarmujące doniesienia, że znów go zabraknie. Ceny są dużo niższe niż przed rokiem, nawet o jedną trzecią.
Jak informuje Polska Grupa Górnicza S.A. (PGG S.A., największy producent węgla kamiennego w Polsce i UE), węgiel  jest stale dostępny w e-sklepie i składach firmowych. - W nawiązaniu do pojawiających się w mediach wiadomości, że „na niektórych składach już zaczyna brakować węgla”, Polska Grupa Górnicza S.A. zapewnia, że opisywane problemy w żaden sposób nie dotyczą firmowych składów spółki ani sklepu internetowego PGG S.A., gdzie węgiel opałowy jest stale dostępny w sprzedaży - podkreśla Tomasz Głogowski, rzecznik PGG. - Ekogroszki kupić można w e-sklepie w cenie 1500 zł/t (Pieklorz, Karlik, Retopal luzem) lub 1750 zł/t (w workach po 20 kg lub w big-bagach na palecie). Groszki z niektórych kopalń są tańsze – 1320 zł/t. Sortymenty orzech i kostka dostępne są od 1200 zł/t. Co najistotniejsze są to ceny ostateczne dla klientów przy odbiorze ze składów Kwalifikowanych Dostawców Węgla (KDW). To klient decyduje, czy skorzysta potem z transportu oferowanego przez skład, czy odbierze węgiel osobiście - dodaje. Zaznacza, że w całej Polsce działa już 198 składów w firmowej sieci KDW. - Wyboru składu dokonuje kupujący w e-sklepie. Wszystkie składy KDW udzielają darmowego wsparcia klientom, którzy z powodu wykluczenia cyfrowego lub z jakichkolwiek innych względów nie mogą samodzielnie zamówić węgla przez internet na portalu sklep.pgg.pl - wyjaśnia rzecznik PGG. Spółka kieruje do sprzedaży w e-sklepie na bieżąco całość produkcji węgli opałowych (270-300 tys. ton każdego miesiąca). Sklep internetowy PGG S.A. dostępny jest bez przerwy w trybie 24/7 dla wszystkich zainteresowanych zakupem opału z polskich kopalń, najlepszej jakości i w cenach producenta. 

Sprzedaż węgla dla gospodarstw domowych na nowy sezon grzewczy 2023/2024 prowadzi też LW Bogdanka. - Mając na uwadze wciąż duże zainteresowanie zakupem węgla produkcji LW Bogdanka wśród gospodarstw domowych oraz konieczność zapewnienia mieszkańcom możliwości sprawnego odbioru węgla w perspektywie kolejnego sezonu grzewczego, przywróciliśmy możliwość bezpośredniego zakupu węgla przez gospodarstwa domowe na nowy sezon grzewczy 2023/2024 - poinformował Jan Matysik rzecznik spółki. Zakupy odbywają się poprzez zapisy, których dokonywać należy w punkcie sprzedaży węgla grubego w Bogdance. - Gospodarstwa domowe mogą także nabywać węgiel opałowy przez sieć naszych Autoryzowanych Sprzedawców Węgla zlokalizowanych na terenie województwa lubelskiego - dodaje rzecznik. - Dodatkowo nasza spółka nadal prowadzi bezpośrednią sprzedaż węgla do pozostałych podmiotów nie będących gospodarstwami domowymi, w tym szczególnie do odbiorców wrażliwych, na zasadzie zamówień potwierdzonych do realizacji.
Bardzo łatwo można sprawdzić dostępność i aktualne ceny węgla opałowego na rządowej stronie https://cieplo.gov.p. W sumie na stronie jest już ponad 4900 sprzedawców. Dodajmy, że na cieplo.gov.pl muszą zarejestrować się przedsiębiorcy, którzy są wpisani na listę pośredniczących podmiotów węglowych (PPW) oraz sprzedają paliwa stałe klientom indywidualnym (prowadzą w Polsce działalność gospodarczą w tym zakresie).
Jak zapewnił na antenie Polskiego Radia Katowice premier Mateusz Morawiecki, polski węgiel nadal jest gwarantem bezpieczeństwa energetycznego kraju. - Dlatego staramy się wykorzystać polski węgiel i będziemy robić to tak długo, jak będzie to konieczne, bo przecież wiatr czy słońce nie zawsze są dostępne, w związku z tym musimy mieć stabilny dostęp energii, a ten – zanim nie powstanie za kilkanaście lat atom - jest jedynie możliwy z gazu lub węgla. Gazu nie chcemy, bo jest drogi, a węgiel jest nasz, polski i będziemy go używać - zapowiedział Morawiecki. 
Rząd zapewnia też, że nie będzie problemów z ewentualnym dodatkowym importem węgla. Niedawno katowicki Węglokoks nabył akcje Przedsiębiorstwa Przeładunkowo-Składowego "Port Północny" od SEA-invest Corporation (SEA-invest jest grupą belgijską). - To jest niezwykle ważne wydarzenie nie tylko dla gospodarki, ale również dla bezpieczeństwa Polski, bo ten port jest największym i najważniejszym polskim portem surowcowym wraz z Naftoportem, który stanowi część tego portu - podkreślił minister aktywów państwowych Jacek Sasin cytowany przez PAP. Jak dodał, wszyscy pamiętają jesień ubiegłego roku i emocje związane z koniecznością dostarczenia do polskich rodzin i gospodarstw domowych odpowiedniej ilości węgla po tym, jak Polska, jako pierwszych kraj w UE ogłosiła embargo na węgiel rosyjski. - W rządzie, wspólnie ze spółkami Skarbu Państwa, podjęliśmy szybką decyzję, że musimy zapewnić odpowiednią ilość węgla Polakom z innych kierunków, z innych części świata - mówił Sasin.

Skomentuj artykuł: