Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu zaskoczyła negatywnie. Do spadku produkcji ogółem najsilniej przyczyniły się budowa budynków i roboty specjalistyczne – czytamy w komentarzu PKO BP do poniedziałkowych danych GUS.
Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu rdr spadła o 8,9 proc., a mdm wzrosła o 5 proc - podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny.
„Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu zaskoczyła negatywnie”
– czytamy w komentarzu ekonomistów PKO BP do danych GUS. – „Do spadku produkcji ogółem najsilniej przyczyniły się budowa budynków i roboty specjalistyczne. Na rynku mieszkaniowym stabilizacja zastąpiła ożywienie” – czytamy także.
Analitycy banku wskazali, że wartość - w cenach stałych - produkcji w kategorii budowa budynków w czerwcu spadła o 17,9 proc. r/r po mniejszym spadku o 5,4 proc. r/r w maju.
„Tym samym był to 6. miesiąc z rzędu spadków tej kategorii (w ujęciu r/r). W publikowanych wcześniej danych kwartalnych za I kw. 2024 r. widać było spadki zarówno wśród wznoszenia budynków mieszkalnych jak i niemieszkalnych (biurowców, hoteli, lokali handlowych, usługowych i przemysłowych)”
– czytamy w komentarzu PKO BP.
Ekonomiści banku napisali także, że w segmencie inżynierii lądowej, która stanowi około 40 proc. ogółu produkcji budowlano-montażowej i odzwierciedla aktywność infrastrukturalną, w czerwcu odnotowano spadek o zaledwie 0,9 proc. r/r wobec spadku o 6,6 proc. r/r miesiąc wcześniej.
„Dla porównania wcześniejsze dane za I kw. 2024 pokazały wzrost nakładów na autostrady i drogi, mosty, wiadukty, budowle sportowe i rekreacyjne, zaś niższa była produkcja na kolei i w budowlach wodnych, Roboty specjalistyczne, podobnie do budowy budynków, od 5 miesięcy cechują się ujemną dynamiką, która w czerwcu pogłębiła się do -11,8 proc. r/r z -7,7 proc. r/r w maju” – czytamy w komentarzu.
Ekonomiści PKO BP odnieśli się także do badania koniunktury GUS, z której wynika, że od początku roku poprawia się kondycja najmniejszych (poniżej 9 pracowników) i małych (10-49 pracowników) firm budowlanych. Od pandemii mierzą się one z niższym stopniem wykorzystania zdolności produkcyjnych i – zdaniem autorów komentarza - mimo wzrostu w ostatnich miesiącach nie odrobiły jeszcze strat w tym obszarze. Jednocześnie firmom budowlanym wciąż doskwiera brak wykwalifikowanych pracowników stanowiąc barierę rozwoju.
„Na rynku mieszkaniowym obserwujemy wyraźny spadek liczby udzielanych pozwoleń na budowę i liczby rozpoczynanych budów. W obu przypadkach w ujęciu średniej 6m ożywienie płynnie przeszło w stabilizację. Liczba mieszkań oddanych do użytku wzrosła do ok. 18,6 tys. miesięcznie (po odsezonowaniu), a rozpoczętych budów do ok. 18,5 tys. miesięcznie (po odsezonowaniu)” – czytamy w komentarzu PKO BP.