Inflacja szaleje w całej Europie

Jak wynika z najnowszych danych Eurostatu, inflacja w strefie euro wyniosła w grudniu 2021 r. 5,0 proc. Największy wzrost zanotowały ceny energii - w ujęciu rok do roku 26 proc. Podobnie wysoki wzrost notowano już w listopadzie 2021 r. W mniejszym stopniu w porównaniu z 2020 r. zdrożały usługi (2,4 proc.), dobra przemysłowe (2,9 proc.) oraz żywność, alkohol i wyroby tytoniowe (3,2 proc.). 

Wszystkie kraje strefy euro doświadczyły istotnego wzrostu inflacji. Najłagodniejszy wzrost odnotowano na Malcie (2,6 proc.), w Portugalii (2,8 proc.) oraz Finlandii (3,2 proc.). Na przeciwnym biegunie znalazły się państwa bałtyckie, na czele z Estonią, gdzie grudniowa inflacja rdr wyniosła 12 proc. Wysoka inflacja da się obserwować również na Litwie (10,7 proc.) oraz na Łotwie (7,7 proc.).

Choć procentowe mniejsze, to rekordowe od lat poziomy inflacji notują także Francja oraz Holandia. 

Nad Sekwaną, gdzie inflacja w grudniu 2021 wyniosła rdr 3,4 proc., jest to najwyższy wskaźnik od 2008 r. 

Rząd w Paryżu wyraził zaniepokojenie skutkami wzrostu cen energii. Zdecydowano o ograniczeniu rocznego wzrostu cen na poziomie 4 proc., obniżając podatki. 

- Jeśli nie znajdziemy rozwiązania w najbliższych dniach, Francuzi zobaczą wzrost rachunków o nawet 40 proc. To sytuacja zupełnie nadzwyczajna, ta eksplozja cen elektryczności nie przynosi żadnej równowagi gospodarstwom domowym ani przedsiębiorstwom

powiedział Bruno Le Maire, minister finansów.

Przestrzegł przed drastycznym wzrostem kosztów życia we Francji i jego społecznymi konsekwencjami. Stwierdził, że to "politycznie niebezpieczne", szczególnie w kontekście zbliżających się we Francji wyborów prezydenckich. 

- Spójrzcie, co stało sie w Kazachstanie. To lekcja tego, co może się stać, kiedy ceny energii lub gazu eksplodują - dodał Le Maire.

6,4 proc. wyniosła inflacja w Niderlandach, co jest najwyższym wskazaniem od 2002 r., czyli od momentu wprowadzenia w tym kraju waluty euro. 

Europejski Bank Centralny zakłada, że obecnie panująca inflacja jest "zjawiskiem przejściowym", jednak znacząco przekroczyła ona stawiane przez EBC cele inflacyjne (2 proc.). 

Źródło

Skomentuj artykuł: