Elon Musk twierdzi, że sztuczna inteligencja zabierze nam wszystkie miejsca pracy i niekoniecznie jest to zła rzecz. Najprawdopodobniej w przyszłości nikt, no może poza tymi którzy lubią to robić, nie będzie musiał pracować – stwierdził miliarder.
Podczas zdalnego przemówienia na targach VivaTech 2024 w Paryżu, Elon Musk przedstawił wizję przyszłości, w której praca stanie się opcjonalna. Stwierdził, że sztuczna inteligencja i roboty będą dostarczać wszystkie potrzebne towary i usługi. Dla realizacji tego scenariusza, konieczny byłby „uniwersalny wysoki dochód”, choć Musk nie sprecyzował, jak miałby wyglądać. Zapewnił, że w przyszłości nie zabraknie towarów ani usług.
Zdolności sztucznej inteligencji szybko się rozwijają, co budzi obawy regulacyjne i konsumenckie dotyczące jej odpowiedzialnego wykorzystania. Nadal istnieją pytania, jak AI wpłynie na różne branże i miejsca pracy. Badania MIT wykazały, że wdrażanie AI w miejscu pracy postępuje wolniej niż oczekiwano, a wiele zawodów wymagających inteligencji emocjonalnej, jak specjaliści ds. zdrowia psychicznego czy nauczyciele, pozostanie niezastąpionych.
Musk zastanawiał się, czy w przyszłości bez pracy ludzie będą czuli się spełnieni emocjonalnie. Pytał, czy życie ma sens, jeśli komputery i roboty mogą zrobić wszystko lepiej. Sugerował, że ludzie mogą nadawać sztucznej inteligencji znaczenie.
Na koniec, Musk zachęcił rodziców do ograniczenia czasu, jaki dzieci spędzają w mediach społecznościowych, ponieważ są one programowane przez AI w celu maksymalizacji wydzielania dopaminy.
Tymczasem według raportu McKinsey Global Institute (MGI), opublikowanego 23 maja 2024 r. w Düsseldorfie, szybkie wprowadzenie systemów sztucznej inteligencji w Niemczech może do 2030 roku zmienić trzy miliony miejsc pracy. Analitycy przewidują, że automatyzacja obejmie prawie jedną trzecią godzin pracy w USA i Europie, a do 2035 roku w UE wzrośnie do 45%.
Największe zmiany dotkną miejsca pracy w biurach, administracji oraz obsłudze klienta i sprzedaży. W Niemczech 54% zmian wywołanych przez AI będzie dotyczyć biur, 17% obsługi klienta i sprzedaży, a 16% produkcji.
Pracownicy mogą chronić się przed negatywnymi skutkami poprzez szkolenia i rozwijanie umiejętności technicznych (zapotrzebowanie wzrośnie o 25%) oraz społecznych i emocjonalnych (wzrost o 12%). Szacuje się, że przy skutecznym wdrażaniu AI i przekwalifikowaniu pracowników, produktywność gospodarcza Europy może wzrosnąć o 3% rocznie do 2030 roku.