Panel Kongresu USA zatwierdził ustawę, która zmusiłaby chińską firmę macierzystą TikToka do sprzedaży aplikacji w ciągu sześciu miesięcy lub usunięcia ze sklepów z aplikacjami mobilnymi w USA. Posunięcie to, wprowadzone przez inną komisję Izby Reprezentantów i poparte przez Biały Dom, powołuje się na obawy dotyczące bezpieczeństwa narodowego.
TikTok twierdzi, że proponowane przepisy zaszkodzą wolności słowa i małym firmom, które polegają na aplikacji. Jednocześnie wezwał swoich użytkowników do dzwonienia do członków Kongresu w celu wyrażenia sprzeciwu.
Oczekuje się, że projekt ustawy zostanie poddany pod głosowanie w Izbie Reprezentantów w przyszłym tygodniu. Został on zaproponowany przez ponadpartyjną grupę 20 deputowanych, którzy tworzą Komisję Specjalną ds. Komunistycznej Partii Chin. W czwartek przyjęła go jednogłośnie 50-0 Komisja ds. Energii i Handlu. Senat musiałby go zatwierdzić, zanim stanie się prawem.
Ustawa zobowiązuje do „ochrony bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych przed zagrożeniem stwarzanym przez zagraniczne aplikacje kontrolowane przez przeciwników”.
Prawodawcy twierdzą, że właściciel TikToka, ByteDance, ma powiązania z Komunistyczną Partią Chin – czemu zaprzeczają ByteDance i TikTok.
Ustawa odnosi się konkretnie do ByteDance - który zgodnie z warunkami ustawy byłby zmuszony do sprzedaży TikToka lub usunięcia ze sklepów z aplikacjami mobilnymi w USA.
Zwolennicy ustawy zaprzeczają, że posunięcie to jest równoznaczne z jawnym zakazem TikTok'a, argumentując, że ByteDance ma około sześciu miesięcy na dostosowanie się do przepisów. Ale w oświadczeniu opublikowanym na X, TikTok opisał ten ruch jako „całkowity zakaz... bez względu na to, jak bardzo autorzy starają się to ukryć”.
Według zachodnich mediów proponowana legislacja stanowi najnowszą próbę amerykańskich prawodawców ograniczenia TikToka.
