Koncern Apple poinformował, że odkłada wprowadzenie na rynek UE swojego systemu generatywnej sztucznej inteligencji (AI) ze względu na "niepewność przepisów" regulujących we Wspólnocie rynki cyfrowe.
Firma ogłosiła, że jest szczególnie zaniepokojona wymogami dotyczącymi interoperacyjności systemów, co powinno pozwolić na wymianę informacji między różnymi platformami i komunikatorami. Apple obawia się bowiem, że stworzy to zagrożenie dla bezpieczeństwa danych.
Pod koniec czerwca firma przedstawiła swoją nową platformę Apple Intelligence, która dzięki wykorzystaniu generatywnej AI ma zoptymalizować korzystanie z urządzeń Apple'a, tworzyć treści tekstowe, obrazowe i dźwiękowe za pomocą zwykłego polecenia głosowego, oferuje też inne funkcje i udogodnienia, między innymi dzięki możliwości korzystania z odległych serwerów.
Jak wyjaśnia AFP, firma stara się dogonić swoich konkurentów, którzy kilka miesięcy wcześniej zaoferowali użytkownikom urządzenia zintegrowane z generatywną AI.
Unijna ustawa o rynkach cyfrowych (DMA) ma zmusić duże platformy internetowe mające dominującą pozycję na rynku do otworzenia się na produkty konkurencji i, w przypadku Apple, np. zainstalowania ich aplikacji w Apple Store.
"Obawiamy się, że wymogi DMA w kwestii interoperacyjności zagrożą integralności naszych produktów w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa oraz ochrony danych"
- oznajmiła rzeczniczka koncernu.
"W związku z tym uważamy, że nie będziemy w stanie oddać w tym roku do dyspozycji użytkowników w UE trzech funkcjonalności" w tym Apple Intelligence - dodała.