Świeżo po globalnym sukcesie chińskiego modelu sztucznej inteligencji DeepSeek, najwyżsi urzędnicy ekonomiczni Chin obiecali utworzyć wspierany przez państwo fundusz dla rozwoju innowacji technologicznych.
„Państwowy fundusz doradczy typu venture capital” skupi się na najnowocześniejszych dziedzinach, takich jak sztuczna inteligencja, technologia kwantowa i magazynowanie energii wodorowej, powiedział dziennikarzom Zheng Shanjie, przewodniczący Narodowej Komisji Rozwoju i Reform.
Venture capital (VC), to forma finansowania, która dostarcza kapitału startującym i wschodzącym firmom, które mają potencjał do szybkiego wzrostu i dużych zysków. Inwestorzy venture capital to zazwyczaj profesjonalni menedżerowie, którzy zarządzają funduszami venture capital lub doradzają bogatym osobom prywatnym, które chcą zainwestować w te start-upy w zamian za udziały własnościowe w firmie. Takie inwestycje są na ogół bardziej ryzykowne niż tradycyjne inwestycje, ale mają potencjał do przyniesienia znacznie większych zysków.
Szacuje się, że fundusz przyciągnie prawie 1 bilion juanów (138 miliardów dolarów) kapitału w ciągu 20 lat od samorządów lokalnych i sektora prywatnego, dodał Zheng.
Chińscy przywódcy uważają, że wysokiej klasy chipy, obliczenia kwantowe, robotyka i sztuczna inteligencja mają kluczowe znaczenie dla napędzania wzrostu gospodarczego i modernizacji produkcji. Jednak Chiny stoją obecnie w obliczu rosnącej presji ze strony amerykańskich restrykcji technologicznych.
Zheng chwalił na konferencji prasowej szybki rozwój Chin w zakresie mikroprocesorów i sztucznej inteligencji, dużych modeli językowych, a także robotów przemysłowych i humanoidalnych.
„Sceny, które kiedyś można było oglądać tylko w science fiction, teraz stają się rzeczywistością. Stale zbliżamy się do globalnych granic technologii i innowacji” – powiedział Zheng. „Dowodzi to, że próby stłumienia i zablokowania przez pewne siły służą jedynie przyspieszeniu naszego dążenia do niezależnych innowacji” – dodał, najwyraźniej odnosząc się do Stanów Zjednoczonych.
W zeszłym miesiącu chiński przywódca Xi Jinping gościł w stolicy szefów tamtejszych firm technologicznych i podczas spotkanie ogłosił, że nadszedł „najlepszy czas” dla prywatnych przedsiębiorstw, aby „w pełni wykorzystać swoje możliwości”.
Prywatne przedsiębiorstwa przyczyniają się do ponad 60% PKB Chin i ponad 80% zatrudnienia, mimo, że są przyćmione przez sektor państwowy pod względem wielkości. Jednak wiele firm, szczególnie w sektorze technologicznym, wciąż odbudowuje się po poważnych represjach regulacyjnych, które trwały ponad trzy lata.
Ustawa o promocji gospodarki prywatnej, która ma być dyskutowana podczas trwających „dwóch sesji” spotkań politycznych, zapewni firmom prawne wsparcie i ochronę twierdzi Yang Decai, dyrektor Prywatnego Instytutu Badań Ekonomicznych na Uniwersytecie w Nankinie i członek organu doradczego legislatury.
„Reaguje bardzo szybko i skutecznie na niektóre kwestie, które niepokoją sektor prywatny, takie jak ochrona praw własności, uczciwa konkurencja” - powiedział dziennikarzom we wtorek w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie. „Zwiększyło to zaufanie prywatnych przedsiębiorstw i nasze oczekiwania wobec rynku, co ma ogromne znaczenie dla stabilnego wzrostu chińskiej gospodarki” - dodał Yang Decai.