Roczna produkcja węgla koksowego sięgająca już w tym roku 85 proc. wydobycia i samowystarczalność energetyczna to cele Grupy Kapitałowej JSW.
Jednym z największych wyzwań, przed którymi staje górnictwo, są oczekiwania klimatyczne, wymuszające zmianę sposobu produkcji energii elektrycznej. – Nasza spółka produkuje rocznie jedynie ok. 2 mln ton węgla do celów energetycznych, jest więc tylko dostawcą uzupełniającym. Dla JSW kluczowa jest produkcja węgla koksowego, którego niemal połowa wykorzystywana jest w koksowniach wchodzących w skład naszej grupy kapitałowej – podkreśla Sebastian Bartos, zastępca prezesa JSW ds. handlu.
Warto przypomnieć, że węgiel koksowy został w zeszłym roku po raz drugi wpisany na Listę Surowców Krytycznych dla Unii Europejskiej. Jest bowiem półproduktem niezbędnym w procesie wytapiania stali, średnio jedna tona stali wymaga zużycia około 560 kg węgla koksowego. Operatywne zasoby węgla koksowego Jastrzębskiej Spółki Węglowej wystarczą jeszcze na kilkadziesiąt lat eksploatacji. - JSW wpisuje się idealnie w Europejski Zielony Ład, gdyż niedługo będziemy ostatnim producentem węgla koksowego w Unii Europejskiej. Mocno inwestujemy w segment koksowy, ponieważ widzimy w tym przyszłość - powiedział prezes Bartos. Trwają inwestycje w należącej do Grupy Kapitałowej spółce JSW KOKS, m.in. w Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej powstaje nowa bateria koksownicza. Równocześnie spółka podtrzymuje plany związane z budową nowych bloków energetycznych.
Eksperci nie mają dziś wątpliwości, że górnictwo czekają trudne zmiany. – Wyzwaniem i zagrożeniem jest metan, który wydziela się podczas podziemnej eksploatacji – ocenia prof. Stanisław Prusek, dyrektor naczelny Głównego Instytutu Górnictwa w Katowicach. – Zredukowanie ilości metanu, poprzez jego wykorzystanie, to kierunek, w którym zmierzamy. Inwestycje w wychwytywanie metanu opłacają się, wykorzystujemy w kogeneracji do produkcji prądu i ciepła około 60 proc. ze 145 mln m3 wychwyconego metanu – odpowiada prezes Bartos.
