Kłopoty na rynku reklamy. Meta po raz pierwszy w historii ze spadkiem sprzedaży

Właściciela Facebooka i Instagrama dotknął spadek sprzedaży reklam w ciągu trzech miesięcy poprzedzających lipiec, co spowodowało pierwszy w historii firmy spadek przychodów rok do roku.

Całkowite przychody Meta spadły o 1% do 28,8 mld USD, ale firma poradziła sobie ze spadkiem liczby użytkowników. Analitycy obawiają się, że wzrost firmy mógł osiągnąć szczyt po latach dużych zysków.

Rywale, tacy jak TikTok, osłabili jego popularność a jednocześnie coraz więcej firm konkuruje o sprzedaż reklam.

Meta, która zazwyczaj kontrolowała ponad 20% globalnego rynku reklam, ostrzegła inwestorów, że sprzedaż reklam prawdopodobnie ponownie spadnie w nadchodzących miesiącach, ponieważ wydatki na handel elektroniczny spadają a firmy martwią się inflacją i wojną na Ukrainie wydając pieniądze dużo ostrożniej.

Szef Meta, Mark Zuckerberg, oznajmił, że firma w ciągu następnego roku zmniejszy zatrudnienie, w odpowiedzi na spowolnienie i plany firmy dotyczące przesunięcia inwestycji w nowe obszary, w tym w platformę wirtualnej rzeczywistości, Horizon, zakładając, że tak- nazwany metaverse jest najlepszą perspektywą rozwoju.

Zdaniem wielu ekspertów firma stała się obecnie „przedsięwzięciem o niskim lub zerowym rozwoju”.

Na początku tego roku Facebook odnotował pierwszy w historii spadek liczby codziennych użytkowników. W odpowiedzi firma, która jest również właścicielem WhatsApp, zmieniła ostatnio swoje algorytmy na Instagramie i Facebooku, aby zachowywać się bardziej jak TikTok, polecając posty użytkownikom spoza bazy obserwowanych kont. Te ruchy wywołały oburzenie niektórych użytkowników.

W czerwcu firma podała, że średnio 1,97 miliarda ludzi logowało się do Facebooka każdego dnia, w porównaniu z 1,96 miliarda w marcu. Zuckerberg oznajmił, że jest zadowolony z oznak, że ludzie spędzają więcej czasu na aplikacjach firmy, ale zyski w tym kwartale nadal spadły o 36% do 6,7 miliarda dolarów.

Dodał, że firma będzie nadal inwestować, choć w wolniejszym tempie niż planowano.

„W najbliższym czasie stoimy przed wieloma wyzwaniami, ale inwestycje, które podejmujemy, powinny dać nam… przewagę w dłuższej perspektywie” – stwierdził.

Tymczasem Alphabet, firma macierzysta Google i YouTube, poinformowała w tym tygodniu o najwolniejszym wzroście przychodów od czasu wybuchu pandemii w 2020 r., a kierownictwo wielokrotnie ostrzegało inwestorów, że firma odczuwa skutki ekonomicznej „niepewności”.

Twitter odnotował również niezwykły spadek przychodów, podczas gdy Snap ostrzegł przed „niesamowicie trudnymi” warunkami po najsłabszym kwartale w historii.

Źródło

Skomentuj artykuł: