Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku GUS w czerwcu 2023 r. w porównaniu z czerwcem w ub. roku wzrosły o 11,5%, a w stosunku do poprzedniego miesiąca utrzymały się na tym samym poziomie. W tym ceny żywności i napojów bezalkoholowe wzrosły w ciągu roku o 17,8%, nośniki energii – o 18,0%, zaś paliwa do prywatnych środków transportu – staniały w tym samym czasie o 18,0%.
Ostatni raz inflację na podobnym poziomie odnotowano w marcu-kwietniu ub.r. (odpowiednio 11,0%, 12,4%). Jednocześnie czerwcowa inflacja okazała się niższa o 6,9 punktów proc. niższa niż w lutym br., kiedy osiągnęła swą najwyższą wartość w ostatnich latach.
Fryderyk Krawczyk, dyr. departamentu zarządzania aktywami w VIG/C-QUADRAT TFI, skomentował: -
Spadek inflacji nabiera rumieńców. Wstępny odczyt wskaźnika CPI za czerwiec wyniósł 11,5% r/r i był lepszy niż zakładał rynkowy konsensus. Procesy dezinflacyjne idą w Polsce pełną parą. Z pozytywnych sygnałów należy podkreślić, że za nami drugi miesiąc stabilizacji cen (brak wzrostów miesiąc do miesiąca). Widzimy, że szok towarowy oraz surowcowy powoli przechodzą do historii i silnie wspierają tendencje spadkową inflacji. Niestety w całym procesie mamy również „łyżkę dziegciu”. To co powinno niepokoić, to ciągle utrzymujący się silny wzrost płac i inflacja usługowa. Jeśli te dwa zjawiska również w najbliższych miesiącach się nie ustabilizują, to kontynuacja trendu dalszego silnego obniżania inflacji do celu polityki monetarnej w Polsce może napotkać znaczące przeszkody.