Ma mieć gabaryty Polo i kosztować od 25 do 30 tys. Euro. Koncern zapowiedział, że pod marką VW planuje do 2025 r. wyprodukować 1,5 miliona samochodów elektrycznych.
Volkswagen przyspiesza rozwój małego samochodu elektrycznego dla masowego odbiorcy. Jest to reakcja na zaostrzenie przepisów klimatycznych przez Unię Europejską. Zgodnie z planami przedstawionymi agencji Reuters, VW chce zwiększyć sprzedaż swoich aut w nowej „zielonej erze" motoryzacji, która już się rozpoczęła.
W ramach projektu nazwanego „Mały BEV” (auto z elektrycznym akumulatorem) niemieccy inżynierowie ścigają się, aby opracować samochód wielkości Polo całkowicie zasilany akumulatorem, który będzie dostępny za 20 000–25 000 euro (tj.24 000–30 000 USD).
Nowy masowy model ma być tańszy niż elektryczny samochód Volkswagena ID.3, który trafił do sprzedaży we wrześniu tego roku.
Volkswagen nie podał szczegółów, jak pojazd może wyglądać i kiedy może zostać uruchomiona jego produkcja ani też gdzie może zostać zbudowany.
Niemiecki producent samochodów powiedział, że bardziej rygorystyczne cele Unii Europejskiej w zakresie emisji zmuszają go do zwiększenia udziału pojazdów hybrydowych i elektrycznych w całkowitej sprzedaży samochodów w Europie do 60 proc. do 2030 r. Jest to gigantyczna zmiana, bowiem poprzednim celem VW było wskaźnik 40 proc..
Na początku listopada VW zwiększył planowane inwestycje w technologie cyfrowe i pojazdy elektryczne do 73 miliardów euro (86 miliardów dolarów) na najbliższe pięć lat, z czego około 35 miliardów zostanie zainwestowanych w elektromobilność.