W Polsce rośnie rynek mieszkań na wynajem – głównie detaliczny. Nawet pandemia nie zahamuje tego trendu - informuje "Puls Biznesu".
"PB" przytacza wnioski z raportu ThinkCo "Budowane na wynajem. Perspektywy rozwoju rynku najmu w Polsce". Wynika z niego, że stawki najmu mieszkań nieco spadną ze względu na zarobki najemców i ich siłę nabywczą. Bardzo prawdopodobne jest jednak również, że w perspektywie roku więcej osób zacznie wynajmować mieszkania ze względu na trudniejszy dostęp do kredytów na ich zakup.
Według Tomasza Bojęcia, partnera zarządzającego ThinkCo, zmniejszenie popytu może dotyczyć głównie grupy studentów, która stanowi 1/4 wszystkich najemców. Z powodu braku ruchu turystycznego zwiększyła się także podaż - niektórzy właściciele mieszkań wynajmowanych na doby zdecydowali się także przejść na wynajem długoterminowy. Z tym zjawiskiem ekspert wiąże widoczne na początku lockdownu niewielkie spadki czynszów najmu w ogłoszeniach.
Równocześnie będziemy mieli do czynienia z mniejszą podażą, gdyż deweloperzy sprzedają mniej mieszkań, które w dużej mierze kupowane były na cele inwestycyjne. Nie grozi więc nam załamanie rynku najmu