Jeśli chodzi o trzecią lokalizację, to wybór technologii nie został jeszcze dokonany; w najbliższych kilku miesiącach będziemy dokonywać przeglądu - powiedział w środę premier Mateusz Morawiecki, pytany o budowę elektrowni jądrowych w Polsce.
Premier został zapytany w środę w TVP1 w kontekście budowy w Polsce dwóch elektrowni jądrowych jedną współfinansowaną przez Amerykanów, drugą przez Koreańczyków, o to, co z francuską ofertą.
"Obie te technologie są dość podobne, ponieważ Koreańczycy rozwinęli swoją technologię w oparciu o Westinghouse, o Amerykanów. Więc tutaj będą to technologie podobne. Jeśli chodzi o trzecią lokalizację, to tutaj wybór technologii nie został jeszcze dokonany. Będziemy w najbliższych kilku miesiącach, kilku kwartałach dokonywać tego przeglądu. Natomiast teraz koncentrujemy się na tym, aby jak najlepiej przygotować się od strony regulacyjnej, żeby te dwie pierwsze inwestycje mogły ruszyć" - powiedział szef rządu.
Morawiecki zwrócił uwagę, że jest jeszcze inna inwestycja atomowa, którą są SMR-y. "Małe reaktory, na które stawia między innymi Orlen. To jest też wielka szansa dla polskiego przemysłu, wielka szansa dla polskiej energetyki" - ocenił premier.
"PGE jest tutaj zaangażowane i inne nasze podmioty i to bardzo dobrze" - dodał Morawiecki. Dlatego, że - jak mówił - "wszystko wskazuje na to, że mniej więcej za 8-9 lat SMR-y będą już produkowane seryjnie, a to, jak mówią fachowcy bardzo dobry zasób energetyczny dla polskiego przemysłu".
Oferty budowy elektrowni jądrowych w ramach programu polskiej energetyki jądrowej (PPEJ) złożyły amerykańskie Westinghouse, francuskie EDF i koreańskie KHNP. Na początku listopada ub.r. Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której wskazała, że pierwsza elektrownia ma powstać w technologii AP1000 firmy Westinghouse. Wcześniej w Seulu spółki ZE PAK, PGE i koreańskie KHNP podpisały list intencyjny ws. opracowania planu budowy w Pątnowie elektrowni w oparciu o koreańską technologię. Według przedstawicieli rządu jest to projekt niezależny od PPEJ.
Pierwszy blok jądrowy ma powstać do 2033 roku. Zgodnie z Programem Polskiej Energetyki Jądrowej kolejne bloki miałyby powstawać co dwa lata do 2043 r. Miałyby one moc od 6 do 9 GWe.