Czterdziestu największych płatników w gospodarce wpłaciło w ub.r. podatki i obowiązkowe opłaty w kwocie prawie 99 mld zł. To równowartość 42 proc. wpływów do budżetu państwa - wynika z opublikowanej analizy "Business Insider Polska" (BIP).
BIP przeanalizował dane 60 największych spółek giełdowych, a także nienotowanych na giełdzie firm zatrudniających wielu pracowników (tych, które udostępniły już sprawozdanie finansowe w KRS) oraz tych zajmujących się produkcją towarów akcyzowanych i grami losowymi.
Jak informuje "Business Insider Polska" czterdziestu największych płatników wniosło w ub. r. aż 98,7 mld zł w formie różnych podatków i opłat. To równowartość aż 42 proc. wpływów podatkowych budżetu państwa w ub.r. z wyłączeniem VAT, który płacą ostatecznie zawsze konsumenci.
Te czterdzieści firm to część gospodarki, która, można powiedzieć, że swoją działalnością utrzymuje struktury państwowe
Rok do roku wpływy z podatków od tych 40 firm spadły o 2,3 mld zł. Ale, jak podaje BIP, to konsekwencja jednostkowego przypadku produkującej mocne alkohole firmy Stock Polska, która w 2019 r. przygotowywała się na wzrost podatku akcyzowego.
W analizie uwzględniono wszystkie rodzaje podatków i opłat, od tych jakie firmy wpłacają za pracowników i zarząd (PIT i ZUS), po podatek dochodowy firm (CIT), podatek bankowy, handlowy, od nieruchomości, akcyzę, opłatę paliwową, opłaty regulacyjne, ale również opłaty na kupno praw do emisji CO2.
Według "Business Insider Polska" tytuł największego płatnika podatków w Polsce zyskuje PGE, która zawdzięcza to miano drożejącym prawom do emisji CO2. Z 10,8 mld zł różnych podatków, które firma wpłaciła w ub.r., aż 6,2 mld zł to opłaty za prawa do emisji tego gazu, 2,3 mld zł to akcyza i inne podatki, a około 2,2 mld zł to PITy i ZUS od pracowników i zarządu. Podatek dochodowy CIT w tym zestawieniu jest najmniej istotny - wyniósł 166 mln zł.
Grupa PGE wpłaciła w ub.r. o 3,9 mld zł więcej rok do roku (+56 proc. rdr) i ten wzrost był najwyższy wśród największych płatników podatków.
Z analizy wynika, że drugie miejsce zajęła firma Phillip Morris Polska Distribution. Z 8,1 mld zł wpłaconych podatków, z których większość to akcyza. Tej było aż 7,9 mld zł. Rok do roku spółka wpłaty podatków i parapodatków jednak zmniejszyła o 432 mln zł.
Trzecim największym płatnikiem, według BIP, jest PKN Orlen. Wniósł do budżetów: państwa, samorządów oraz instytucji państwowych 7 mld zł, czyli o 2,5 mld zł więcej (+57 proc.) rok do roku.
Według "Business Insider Polska" wyjaśnieniem wzrostu płaconych przez grupę Orlen podatków jest przejęcie Energi (liczba pracowników grupy PKN Orlen się podwoiła) oraz rosnące opłaty za dwutlenek węgla. Z 7 mld zł podatków 3,6 mld zł to akcyza paliwowa razem z innymi opłatami, 1,7 mld zł PIT i ZUS od pensji pracowników i zarządu a szacunkowo 1,7 mld zł to opłaty za CO2 (szacunki na podstawie różnicy rezerw).
Z analizy wynika też, że czwartym największy m płatnikiem w ubiegłym roku była Grupa PZU. Zmniejszyła ona wpłaty podatków i opłat o 480 mln zł rok do roku do 5,7 mld zł. Spadł CIT oraz inne podatki - m.in. od nieruchomości i obciążenia regulacyjne. W przypadku grupy PZU największymi płaconymi podatkami są te wnoszone za pracowników. W ub.r. było to 2,2 mld zł - tyle samo co rok wcześniej.
Pierwszą piątkę zamyka producent wódek Stock Polska. Ta spółka zapłaciła w 2020 roku 5,6 mld zł podatków i opłat, podczas gdy rok wcześniej 15,1 mld zł. Z tego 3,1 mld zł to była akcyza od faktycznie sprzedanego alkoholu (rok wcześniej 1,7 mld zł), a nie wynikająca z tworzonych zapasów akcyzy. O wysokich zmianach zadecydowała podwyżka akcyzy na alkohole.
Jak podaje "Business Insider Polska" największe podatki i składki ubezpieczeniowe za pracowników wpłacały: PGE, PZU oraz Poczta Polska. Wysokie trzecie miejsce ta ostatnia zawdzięcza największemu zatrudnieniu w Polsce, które wynosi aż 79 tys. osób, czyli o 800 więcej niż zatrudnia sieć Biedronka.