Największy na świecie nadawca streamingowy poinformował, że osiągnął już samowystarczalność finansową dzięki nowym subskrybentom. Ich liczba przekroczyła w ub. roku 203 mln.
Największy internetowy serwis rozrywkowy jest co prawda zadłużony na 15 mld dol, ale w tym roku osiągnie samowystarczalność finansową i rozważa zwrot nadwyżki gotówki swoim akcjonariuszom.
Korporacja zamierza utrzymywać w najbliższych latach 10- 15 mld dol. zadłużenie. Pożyczone środki oraz opłaty klientów mają wystarczyć na nowe produkcje filmowe i programy rozrywkowe.
Skąd źródło sukcesu?
Firma nie ukrywa, że do rekordowego przyrost liczby subskrybentów w 2020 roku przyczyniła się pandemia. Widzowie zostali w domu podczas lockdownu, swoje zrobiły też zamknięte sale kinowe multipleksów.
Netflix powiedział też, że w ubiegłym roku większość wzrostu jeśli chodzi o abonentów -83 proc.- pochodziła spoza Stanów Zjednoczonych i Kanady. Aż 41 proc. nowych widzów pochodziło z Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.
Od października do grudnia ub. Roku Netflix zarejestrował 8,5 miliona nowych płacących klientów streamingu, debiutując powszechnie chwalonymi serialami "The Queen's Gambit" i "Bridgerton" oraz nowym sezonem "The Crown" i filmem George'a Clooneya "The Midnight Sky".
W tym roku plany serwisu są równie ambitne. Spodziewa się, że w okresie od stycznia do marca Netflix zarejestruje 6 milionów nowych subskrybentów na całym świecie.
Konkurencja nie śpi
Obecnie Netflix pracuje nad dalszym powiększaniem liczby klientów na całym świecie, ale odczuwa też presję ze strony dużych firmy medialnych. Na przykład Walt Disney Co w grudniu ub. roku zaprezentował pokaźną listę nowych programów dla Disney +, a Warner Bros z AT&T Inc porzucił tradycyjny hollywoodzki poradnik, ogłaszając, że wyśle wszystkie filmy z 2021 roku prosto do HBO Max ignorując rynek kinowy.
Disney podał w grudniu, że zarejestrował już 86,8 miliona subskrybentów Disney + w nieco ponad rok.
To, co zrobił Disney, robi ogromne wrażenie
Dodał, że sukces Disneya „rozpala w nas chęć do zwiększania liczby członków i budżetu na nowe treści”.
Przychody w czwartym kwartale wzrosły do 6,64 mld dol. w porównaniu z 5,47 mld dol. rok temu. Zysk netto spadł do 542,2 mln dol.
