Nowa oznaka recesji: spadające ceny miedzi

Niektórzy inwestorzy traktują ceny miedzi jako sygnał przewodni dla światowej gospodarki. Jeśli jesteś jednym z nich, masz dobry powód do zmartwień. Ceny miedzi osiągnęły w tym tygodniu cenę najniższą od 16 miesięcy. 

W ciągu dwóch tygodni ceny tego metalu spadły o ponad 11%. Metal jest używany do wytwarzania wielu materiałów budowlanych, w tym w przewodów elektrycznych i rur wodnych.

Oznacza to, że jest często postrzegany jako wskaźnik aktywności gospodarczej, ponieważ popyt ma tendencję do nagrzewania się, gdy gospodarka się rozwija, i ochładzania, gdy się kurczy.

Wśród handlowców jest pieszczotliwie nazywany „Dr Copperem” ze względu na jego rzekomy talent do prognozowania. 

Na początku tego roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, cena miedzi i innych głównych metali poszybowała w górę. Według S&P Global Rosja odpowiada za 4% światowej produkcji miedzi i prawie 7% produkcji niklu. Handlowcy byli zdenerwowani, że podaż może się wyczerpywać w momencie, gdy ożywienie gospodarcze po pandemii nabierało tempa, i zaczęli agresywnie gromadzić zapasy. Teraz, gdy utrzymują się obawy o recesję, ceny zmierzają w przeciwnym kierunku.

Kiedy ten impuls gromadzenia zapasów się skończył, światowy popyt na towary zaczął ponownie łączyć się z globalnym wzrostem.

Tymczasem pierwsze spojrzenie na wskaźniki gospodarcze za czerwiec potwierdziło, że aktywność gospodarcza przechodzi na niższy bieg.

Opublikowany w czwartek przez S&P Global indeks Purchasing Managers' Index wykazał, że w tym miesiącu produkcja sektora prywatnego „ostro” zwolniła.

 

„Po zadowoleniu z mini-boomu konsumentów powracających po złagodzeniu ograniczeń pandemicznych, wiele firm usługowych dostrzega teraz gospodarstwa domowe coraz bardziej zmagające się z rosnącymi kosztami życia, a producenci nieistotnych towarów odnotowują podobny spadek zamówień”

– powiedział Chris Williamson, główny ekonomista biznesu w S&P Global Market Intelligence. 

Firmy również stały się znacznie bardziej zestresowane perspektywami, ponieważ Rezerwa Federalna agresywnie podnosi stopy procentowe, próbując powstrzymać wzrost cen. 

„Zaufanie biznesowe jest obecnie na poziomie, który zwykle zwiastowałby spowolnienie gospodarcze, zwiększając ryzyko recesji”

– dodał Williamson. 

W Europie wzrost gospodarczy w czerwcu spadł do najniższego poziomu od 16 miesięcy. 

Z kolei Chiny, które były kluczowym motorem globalnego wzrostu, wciąż zmagają się z wtórnymi wstrząsami związanymi z blokadą Covid i skutkami kryzysu na rynku nieruchomości. Gospodarka kraju wykazała w maju pewne oznaki poprawy, ale sprzedaż detaliczna spadła trzeci miesiąc z rzędu.

Oczekuje się, że wzrost w Chinach przyspieszy jeszcze w tym roku, a ceny miedzi i innych surowców podstawowych powinny odbić. Nie jest jednak jasne, kiedy ten moment nadejdzie.

W międzyczasie ceny mogą dalej spadać, ponieważ utrzymują się obawy o światową gospodarkę.

Skomentuj artykuł: