8 lutego Sejm uchwalił zmiany w Kodeksie pracy – to część wdrażania dwóch unijnych dyrektyw, tzw. work-life-balance. Nowe przepisy dotyczą m.in. urlopu rodzicielskiego, prawa do dodatkowych pięciu dni urlopu opiekuńczego i dwóch dni wolnych z powodu działania siły wyższej.
- Zmiana obejmuje również regulacje warunków zawierania umów na okres próbny – napisał w komentarzu Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy w firmie inFakt.
Jak odkreśla ekspert, nowelizacja kodeksu pracy wydłuża okres urlopu rodzicielskiego do 41 tygodni w przypadku urodzenia jednego dziecka i 43 tygodni w przypadku urodzenia więcej niż jednego dziecka. W tym wymiarze każdy z rodziców otrzymuje do wyłącznego wykorzystania 9 tygodni urlopu. Oznacza to, że jeden z rodziców może skorzystać z urlopu rodzicielskiego w maksymalnym wymiarze 32 lub 34 tygodni, a pozostałe 9 tygodni zostaje do wykorzystania dla drugiego rodzica. Zgodnie z przepisami rodzice będą mogli korzystać z urlopu rodzicielskiego równolegle.
Według Juszczyka wysokość zasiłku macierzyńskiego w wymiarze 20 tygodni nadal będzie wynosić 100%. Zmieni się za to wymiar wysokości świadczenia na urlopie rodzicielskim na 70%. Nowe przepisy dają kobiecie prawo o zawnioskowanie o stałą wysokość świadczenia za czas zasiłku macierzyńskiego i urlopu rodzicielskiego – wówczas zasiłek za cały ten okres wyniesie 81,5%. Ojciec dziecka za 9-tygodniowy urlop rodzicielski otrzyma 70% podstawy wymiaru. Zmienione przepisy skracają jednocześnie czas w którym można skorzystać z urlopu ojcowskiego do 12 miesięcy od dnia urodzenia dziecka.
Jak zaznacza ekspert, zmienione przepisy pozwolą pracownikowi na dodatkowy urlop opiekuńczy w wymiarze do pięciu dni w roku kalendarzowym, jednak nie będzie za niego przysługiwało wynagrodzenie. O taki urlop pracownik będzie mógł wnioskować jednorazowo lub w częściach. Dodatkowy urlop opiekuńczy będzie można wykorzystać w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia krewnemu lub innej osobie pozostającej we wspólnym gospodarstwie domowym.
Ponadto, pisze dalej Juszczyk, znowelizowany kodeks pracy umożliwi skorzystanie ze zwolnienia w wymiarze 2 dni albo 16 godzin w pilnych sprawach rodzinnych spowodowanych chorobą lub wypadkiem, w przypadku gdy niezbędna jest natychmiastowa obecność pracownika. Za ten czas pracownikowi będzie przysługiwało prawo do połowy wysokości wynagrodzenia.
Ekspert zauważa, iż pracodawcy będą mieli obowiązek informowania pracownika o wynagrodzeniu, w tym o początkowym wynagrodzeniu podstawowym, wszystkich innych elementach składowych wskazanych oddzielnie oraz częstotliwości i sposobie wypłacania wynagrodzenia, do którego pracownik jest uprawniony. Pracownik będzie musiał również otrzymać informacje o przysługujących mu szkoleniach oraz długości płatnego urlopu.
Zgodnie z nowymi przepisami umowy o pracę na okres próbny będą zawierane maksymalnie na okres:
1 miesiąca – w przypadku zamiaru zawarcia umowy o pracę na czas określony krótszy niż 6 miesięcy;
2 miesięcy – w przypadku zamiaru zawarcia umowy o pracę na czas określony wynoszący co najmniej 6 miesięcy i krótszy niż 12 miesięcy.
Według Piotra Juszczyka po przepracowaniu co najmniej 6 miesięcy pracownik będzie mógł raz w roku wystąpić o zmianę rodzaju umowy (np. na umowę o pracę na czas nieokreślony) lub o bardziej przewidywalne i bezpieczne warunki pracy. Wystąpienie z takim wnioskiem nie będzie mogło być podstawą do wypowiedzenia umowy, a pracodawca będzie musiał odpowiedzieć na niego pisemnie w ciągu jednego miesiąca.
Zmiany przewidują również dwie dodatkowe przerwy, które będą wliczane do czasu pracy. Pracownik będzie miał prawo do drugiej przerwy trwającej co najmniej 15 minut, jeżeli jego dobowy wymiar pracy jest dłuższy niż 9 godzin pracy, oraz do trzeciej przerwy trwającej co najmniej 15 minut, jeżeli jego dobowy wymiar czasu pracy jest dłuższy niż 16 godzin – pisze ekspert na zakończenie.