Nowelizacja ułatwi przedsiębiorcom wyliczanie składki zdrowotnej

Sejm przyjął ważne zmiany dotyczące składki zdrowotnej. Pakiet poprawek co do zasady zrówna podstawę jej wyliczenia oraz wyliczenia podatku PIT. Wszelkie koszty, odliczenia i ulgi, które są stosowane w podatku dochodowym, będą więc wpływały również na obniżenie wysokości podstawy składki zdrowotnej.

Wśród najważniejszych zmian Ministerstwo Finansów wymienia:

  •     uwzględnienie do wyliczania podstawy składki różnic remanentowych w trakcie roku podatkowego;
  •     do podstawy składki zdrowotnej nie będzie wliczany dochód ze sprzedaży środków trwałych amortyzowanych wcześniej w ramach działalności;
  •     na wysokość składki zdrowotnej nie będzie wpływać większość przychodów zwolnionych z podatku PIT.

Na stronie Ministerstwa Finansów czytamy m.in., że zmiana pozwala obliczyć dochód na potrzeby składki zdrowotnej podobnie jak dla podatku PIT, z uwzględnieniem tzw. różnic remanentowych.

W opinii Piotra Juszczyka, Głównego Doradcy Podatkowego w firmie inFakt, zgodnie z zapowiedziami podstawa do wyliczania składki zdrowotnej ma być taka sama, z kilkoma wyjątkami, jak podstawa do podatku dochodowego.

- To słuszne i oczekiwane rozwiązanie, gdyż do tej pory podstawa składki nie uwzględniała wielu zmiennych, m.in. remanentu, co było absurdem podatkowym i prawnym - uważa ekspert.

Jak zaznacza, przedsiębiorcy, którzy w 2021 roku dokonali zakupów, od podstawy składki nie mogli odliczyć spisu z natury wykonanego na koniec zeszłego roku. Natomiast było to możliwe przy obliczaniu podatku PIT. Efekt był kuriozalny: mogło dojść do sytuacji, w której przedsiębiorca nie miał do zapłaty podatku PIT, a jednocześnie musiał opłacić bardzo wysoką składkę zdrowotną.

- Ponadto przedsiębiorcy, którzy w styczniu sprzedali samochód amortyzowany jeszcze w poprzednim roku, również musieli odprowadzić od tego dochodu składkę zdrowotną.
Zmiany mają spowodować, że sprzedaż przedmiotów zamortyzowanych (choćby w części w poprzednim roku) nie będzie podnosić podstawy składki zdrowotnej. I to też jest słuszne rozwiązanie - elementy, które w 2021 r. nie wpływały jeszcze na podstawę składki zdrowotnej, również w 2022 r. nie będą w niej uwzględniane
- zaznacza Juszczyk.

- Nowelizacja ujednolici podstawę wyliczania składki zdrowotnej i podatku dochodowego PIT, na pewno ułatwi więc przedsiębiorcom wyliczanie składki. To ruch w bardzo dobrą stronę, który ułatwi również pracę księgowym, zmęczonym niepewnością jak interpretować przepisy - stwierdza na zakończenie ekspert.

Źródło

Skomentuj artykuł: