Wielu podatników nie dostało decyzji wymiarowych w sprawie podatku od nieruchomości, choć termin zapłaty pierwszej raty minął wczoraj. Teraz zastanawiają się, co mają robić – czy płacić tyle, co ubiegłym roku, czy poczekać na nową decyzję.
Do 15 marca należy wpłacić pierwszą ratę (lub całą kwotę, gdy nie przekracza 100 zł) podatku od nieruchomości za 2020 rok. W tym roku jest mały „poślizg”, bo 15 marca wypadł w niedzielę, więc mamy jeszcze czas z zapłatą do dziś, 16 marca, nastąpiło więc przesunięcie terminu. Pozostałe trzy raty powinniśmy zapłacić do 15 maja, 15 września i 15 listopada. Podatnicy w wielu gminach nie otrzymali jednak do tej pory decyzji wymiarowych.
Roznosili je gońcy, ale ze względu na epidemię koronawirusa zostali odwołani. Teraz te decyzje pójdą pocztą
Zaznacza, że nawet bez decyzji można płacić tyle, co ubiegłym roku, bo raty podatku nie wzrosły. Jednak doradcy podatkowi uważają, że pośpiechu nie ma.
Podatnicy, zgodnie z ustawą o podatkach i opłatach lokalnych, muszą otrzymać decyzję z urzędu gminy właściwego ze względu na miejsce położenia przedmiotów opodatkowania, podpisaną przez wójta, burmistrza, lub prezydenta miasta, żeby mogli wpłacić należny podatek. Jeśli takiej decyzji nie otrzymali, mogą spokojnie na nią poczekać, a zapłacić dopiero po jej pokwitowaniu – w terminie do 14 dni od potwierdzenia odbioru
Takie stanowisko potwierdza wiele interpretacji, m.in. decyzja Samorządowego Kolegium Odwoławczego we Wrocławiu z 6 listopada 2006 r. (SKO 4011/4821/ 02). Czytamy w niej, że „decyzja w sprawie podatku od nieruchomości od osób fizycznych jest decyzją ustalającą. Zobowiązanie podatkowe powstaje zatem (...) z dniem doręczenia decyzji organu podatkowego ustalającej wysokość zobowiązania”.
To samo wynika z pism resortu finansów.
Tak więc każdy właściciel mieszkania, domu czy gruntów (np. działki budowlanej), który nie dostał z urzędu gminy decyzji określającej wysokość podatku od nieruchomości na 2020 rok może spokojnie na nią czekać.
Ustawowa data 15 marca może więc ulec przesunięciu o odpowiednią ilość dni równą opóźnieniu w dostarczeniu decyzji z wymiarem podatku
Jednak, jak podkreśla, dotyczy to tylko tej daty. Następnych terminów płatności rat podatku od nieruchomości trzeba ściśle przestrzegać.
Nie sądzę, żeby gminy czekały aż do maja z dostarczeniem decyzji, w końcu podatki i opłaty lokalne to ich ważne przychody