Najprawdopodobniej unikniemy recesji, będziemy mieli wzrost gospodarczy - podkreślił w środę premier Mateusz Morawiecki. Zdaniem szefa rządu "twarde lądowanie" mogą zaliczyć główne gospodarki europejskie.
Morawiecki w wywiadzie dla TVP 1 przeprowadzonym w Davos podkreślił, że bardzo wiele krajów wpadnie w recesję.
"Tutaj wiele dyskutujemy na temat charakteru tego kryzysu makroekonomicznego. To, że kryzys jest, że on się niestety raczej rozwija, niż cofa, jest tutaj rzeczą oczywistą i dla ekonomistów, i dla przywódców politycznych" - powiedział.
Jak zaznaczył, recepty na ten kryzys mogą być różne. "My najprawdopodobniej - wolę tak z pokorą powiedzieć, ale jestem tutaj optymistą jednocześnie - unikniemy recesji, będziemy mieli wzrost gospodarczy, ale główne gospodarki europejskie mogą rzeczywiście zaliczyć twarde lądowanie" - powiedział szef rządu.
Dopytywany, jaka jest zatem recepta na uniknięcie recesji, odparł, że potrzeba inwestycji. "Jak najwięcej inwestycji, w tym inwestycji publicznych, ponieważ one wchodzą w miejsce brakujących - niestety, ubolewam nad tym - inwestycji prywatnych" - zaznaczył Morawiecki.
Kolejną sprawą, o której wspomniał, jest utrzymanie polityki społecznej. Według niego konkurenci polityczni PiS "głosem swoich parlamentarzystów mówili: zawiesić +trzynastkę+, zawiesić +czternastkę+; na wiecach wyborczych mówili: cofnąć 500 plus".
W jego ocenie zmniejszenie polityki społecznej oznaczałoby, że ludzie mieliby mniej pieniędzy na konsumpcję. "Trudniej byłoby zamortyzować ten kryzys gospodarczy, w którym jesteśmy" - dodał.
Premier podkreślił, że trzecia kwestia to dobre zarządzanie finansami publicznymi. "Wtedy rynki finansowe widzą, jak dany kraj zarządza finansami publicznymi i dzięki temu umożliwiają normalną politykę budżetową"- zaznaczył.