Przemysł lotniczy wstaje z kolan

Pandemia COVID-19 mocno odbiła się na produkcji samolotów zwłaszcza na początku ubiegłego roku - poinformowało Stowarzyszenie Producentów Lotnictwa Ogólnego (GAMA). Obecnie oznaki ożywienia notują przede wszystkim producenci małych odrzutowców biznesowych.

Globalne dostawy odrzutowców biznesowych spadły o 20,4 proc. do 644 samolotów w 2020 r.Chociaż  producenci maszyn, tacy jak Gulfstream z General Dynamics Corp, Bombardier Inc i Textron, odnotowali odbicie w dostawach w ciągu ostatnich trzech miesięcy 2020 r., to jednak branża nie spodziewa się w tym roku pełnego powrotu produkcji do poziomu sprzed pandemii.

Niemniej jednak lotnictwo biznesowe wraca do zdrowia po pandemii szybciej niż komercyjne linie lotnicze, dzięki popytowi ze strony klientów kupujących po raz pierwszy, podróżom rekreacyjnym i zamożnym osobom, które szukają prywatnych samolotów podczas COVID-19, ponieważ są bezpieczniejsze od strony ochrony przed zakażeniem, bo po prostu mogą pomieścić mniej pasażerów.

„Zachowania się zmieniają. Nabywcy nie zadają już pytań, które normalnie zadawaliby sobie na temat samolotu pod względem osiągów. Skupiają się na tym, czy jest czysty i jaka jest jakość powietrza na pokładzie ”.

powiedział Mike Amalfitano, dyrektor generalny oddziału odrzutowców Embraer SA, cytowany przez Reutersa.

Z kolei Tony Lefebvre, dyrektor operacyjny Signature Flight Support, powiedział, że widzi „światełko” dla popytu na podróże służbowe, gdyż szczepionka COVID-19 jest coraz powszechniej stosowana na całym świecie. 

„Zaczynamy widzieć powrót lotnictwa biznesowego"

powiedział Lefebvre.

Przykładem tego powrotu do normalności jest firma Signature Aviation, prywatna spółka świadcząca usługi przewozu odrzutowcami, należąca m.in. firmy inwestycyjnej Billa Gatesa - Cascade, Firma ta złożyła zamówienia na nowe maszyny biznesowe o wartości 4,73 miliarda dolarów.

Źródło

Skomentuj artykuł: