Rząd nie wyklucza utworzenia państwowej sieci sklepów spożywczych

Rząd nie wyklucza utworzenia państwowej sieci sklepów spożywczych, w ramach działań wspierających sektor rolno-spożywczy - powiedział w rozmowie z money. pl wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń. Dodał, że takiej sieci nie dałoby się utworzyć organicznie i trzeba byłoby się zastanowić nad akwizycjami.

Soboń, zapytany o to, czy oprócz utworzenia holdingu spożywczego rząd zamierza wejść na rynek handlowy i utworzyć sieć sklepów, powiedział:

Wtedy bylibyśmy obecni +od pola do stołu+. (...) Sieć sklepów kontrolowana przez państwo byłaby na pewno czymś, co by uzupełniało to, nad czym w tej chwili pracujemy, czyli nad obecnością państwa na kilku rynkach w ramach przetwórstwa produktów rolno-spożywczych. Byłoby to dobrym rozwiązaniem dla producentów rolnych i polskich grup producenckich

powiedział.

Organicznie takiej sieci nie zbudujemy, trzeba byłoby wtedy zastanowić się wtedy nad tym, co jest na rynku. (...) W tym biznesie skala ma sens, więc jeśli to maiłoby mieć znacznie dla producentów rolnych, to skala (sieci handlowej - red.) musi być odpowiednia

dodał.

W ubiegłym roku przedstawiciele rządu poinformowali, że planują utworzenie Narodowego Holding Spożywczego (wymienne nazwy to Krajowa/Polska Grupa Spożywcza), który ma wspierać polskich producentów żywności.

Koncepcja holdingu opiera się na konsolidacji spółek działających w branży rolno–spożywczej w oparciu o wiodącą rolę Krajowej Spółki Cukrowej (KSC).

Jak informowało w połowie maja Ministerstwo Aktywów Państwowych, w odpowiedzi na interpelację poselską, 30 kwietnia 2020 r. KSC podpisała z KPMG umowę o świadczenie usług doradczych w zakresie przygotowania i realizacji procesu konsolidacji.

Źródło

Skomentuj artykuł: